Cześć. Jesteśmy dwoma młodymi ambitnymi facetami. Od dwóch lat pracujemy w jednej z pizzerii na śląsku.

Bardzo lubimy naszą pracę. Dawanie ludziom dobrze zjeść to niesamowita satysfakcja.

Od prawie pół roku sami próbowaliśmy stworzyć swój własny oryginalny przepis na pizzę.

Jesteśmy kucharzami, więc eksperymentowanie mamy we krwi.

Próby uważamy za bardzo udane. Obecny wymyślony przez nas przepis na ciasto wydaje nam się być fenomenalny.

Przyszła pora zrobić krok dalej. Bardzo chcelibyśmy otworzyć własny punkt gastronomiczny.

Pizzerię, której głownym punktem działalności miałaby być pizza na dowóz. Pod tym kontem tworzyliśmy przepis.

Za nasze zaoszczędzone pieniądze nie jesteśmy jednak w stanie pokryć wszystkich kosztów związanych z otwarciem takiego punktu.

Żeby wystartować potrzebujemy:

• lolaku oraz kosztów związanych z delikatnym remontem, przystosowaniem do odbioru przez sanepid oraz kosztami wynajmu.
• urządzeń: piec do pizzy, frytkownica, krajalnica, lodówki, zamrażarki, blat roboczy oraz inny sprzęt typu noże, chochle itp.
• samochody do rozwozu pizzy (conajmniej dwa - na początek seicento lub coś takiego).
• koszty marketingu i rozreklamowania firmy.
• w poźniejszym czasie aplikacja do zamawiania pizzy.

To tylko grubsze koszty związane z powstaniem i uruchomieniem firmy.

Tak jak pisaliśmy mamy zaoszczędzone trochę przysłowiowego grosza.

Koszt startu takiego przedsięwzięcia (na używanych sprzętach) to po naszym obliczeniach około 70000 zł.

Brakuje nam w tej chwili połowę z tego. Biorąc jednak pod uwagę rosnące ceny, koszt będzie rósł z miesiąca na miesiąc.

Z radością podejmiemy również rozmowy z inwestorami chętnymi nas wspomóc.

Nasz plan jest bardzo ambitny. Model firmy jaki mamy w planach można z łatwością przenosić na kolejne miasta.

Bardzo dziękujemy Ci za jakąkolwiek pomoc. Każdy grosz przybliża nas do realizacji naszego celu.

Dzięki. Życzymy wszystkiego dobrego.