Krótka historia Szwarcika

Szwarcik

to psiak błąkający się po jednej z lubelskiej wsi, chociaż z wyglądu z psem miał niewiele wspólnego.

Skóra i kości, pchły, ogrom kleszczy, wbitych i łażących po całym ciele, sfilcowana i skołtuniona brudna sierść.

A do tego wyniszczony organizm i psychika.

Reakcja na człowieka strach i agresja.

Co musiał przeżyć w przeszłości? Strach pomyśleć.

Wg veta ma około 4 lat, waży 7 kg, a powinien co najmniej 9 kg.

W listopadzie 2023 roku trafił pod opiekę Pani Sylwii w Hoteliku dla psów Azoria.

Po zrzuceniu z niego tysiąca kleszczy co mu już dusze wysysały, podaniu antybiotyku, odżywczej kroplówki i ciepłych posiłków, ulżyło mu i czuł się już znacznie lepiej, nawet dawał się głaskać, bez rzucania się z zębami na opiekuna. Niestety traumy pozostały, resocjalizacja Schwarcika zajmie sporo czasu. Nie toleruje innych zwierząt, do ludzi też jest nie ufny i bywa agresywny, żeby miał szanse na dom, potrzeby jest czas i behawiorysta. 

Dlatego proszę o pomoc, kwota 4800 to pobyt i wyżywienie Szwarcika przez następne 6 miesięcy. Jeśli udałoby się uzbierać więcej to środki zostaną przekazane na behawioryste.