Napełnij puste brzuszki
Napełnij puste brzuszki
Our users created 1 231 399 fundraisers and raised 1 363 780 593 zł
What will you fundraise for today?
Description
Hej, strasznie mi głupio to robić. Zawsze gdy miałam cokolwiek to wpłacałam na inne zbiórki. Pomagałam innym jak mogłam, ale w życiu każdego może przyjść kryzys.
Jestem studentką, mieszkam z mamą bratem i 6 kotami. Czemu nas tak dużo? Po prostu przyszły, tak cichutko, najpierw dostawały jedzonko na zewnątrz, bały się ręki. Nie dałam za wygraną, karmiłam z ręki, siedziałam i mówiłam do nich. Po kolei do każdego z nich.
Najpierw był a Fela i Frania. Biedne malutkie koteczki które ktoś porzucił przy drodze. Nakarmiłam je i przyszły za mną do domu. No i co miałam zrobić. Zamknąć przed nimi drzwi? Wpuściłam je do środka...
Potem niespodziewanie pojawił się Butuś. Mama poszła do piwnicy. Sama mówi że nie wie do końca po co. Siedział tam, -10 stopni na zewnątrz. Koci katar tak go wycieńczył że nie był w stanie uciekać. Głodny, odwodniony chory. Na całe szczęście udało się uratować oczko które było spuchnięte i zaklejone przez koci katar.
Potem był Salem i Heban. Dwa czarne biedne, wyliniałe i zakleszczone kocury. Wykastrowałam, nakarmiłam i wpuściłam do domu.
I na końcu była Pyza. Jadąc samochodem zobaczyłam małą chorą białą kulkę pod zaparkowanym samochodem. Koci katar zupełnie ją wyniszczył i niestety zabrał oczko. Staraliśmy się je uratować. Podawaliśmy różne leki, były konsultacje, zaszywaliśmy je żeby się zregenerowało. Niestety, cały czas puchło i bolało. Zostało usunięte. Malutka już doszła do siebie i teraz przyszedł czas na kastrację.
Wszystkie 6 futer pochłania olbrzymie ilości mokrej karmy. Karmię je tylko mokrą karmą. Chciałabym jeszcze je wszystkie zaszczepić, ale to są bardzo duże koszta.
Głupio strasznie i prosić. Zawsze wszystkich wspierałam i nigdy nie sądziłam że ja też będę musiała poprosić o pomoc. Nie mamy na jedzenie dla nich. Koty bardzo lubią Smille i właśnie takie puszki chciałabym zamówić. Mamy kryzys rodzinny i że tak powiem w prost krucho z kasą a one dalej proszą i płaczą.
Byłabym wdzięczna za każdą złotóweczkę. Zawsze wspierałam inne zbiórki a teraz sama proszę o pomoc...
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.