id: v3r644

Na realizację marzenia 5 latka - domek z piaskownica i zjeżdżalnią

Na realizację marzenia 5 latka - domek z piaskownica i zjeżdżalnią

Our users created 1 231 411 fundraisers and raised 1 363 804 601 zł

What will you fundraise for today?

Description

Hej,

Jestem samotnym, nie źle to brzmi i nie pasuje, samodzielnym rodzicem prawie pięciolatka jak żywe złoto.

I chciałabym was poprosić o pomoc w realizację jego marzenia, mianowicie kupić, zaimpregnować i pomalować domek z piaskownicą i zjeżdżalnia.


Coś o nas :)

Moja droga, w sumie nasza droga była od początku wyboista i pod górkę gdy syn rodził się w 29 tygodniu nie sądziłam że po niespełna tygodniu zostane sama. Pierwszy rok zmienił dosłownie wszystko ! Wywrócił do góry nogami moje dotąd "spokojne" i poukładane życie, ROK który uświadomił mi że bycie rodzicem, a tymbarskiej rodzicem wcześniaka to trudna droga. Ten rok nauczył mnie niesamowitej pomysłowości, kreatywności, cierpliwości i pokory. Pokazał, że człowiek może znieść wiecej niż jest w stanie sobie wyobrazić, że macierzyństwo to nie są tylko te cukierkowe chwile uwiecznione na zdjęciach i wrzucone na fejsa... to nierzadko walka, bezsilność, ból, łzy, zmęczenie, złość, strach...Były łzy. Był płacz. Małego i mój. On wydzierał sie w niebogłosy, mi lecialy łzy. Było zmeczenie, rozpacz, bezsilność, wsciekłość...byle do rana ! Ale wstawało słońce, czarował uśmiechem o poranku i pojawiały się nowe siły. I tak dzień w dzień, noc w noc bo taty obok nie było . Dosłownie i w przenośni zapomniał o NAS ale sobie przypomniał, a w zasadzie wniosek o opiekę, kontakty i alimenty mu przypomniał. W efekcie dopuścił się rzeczy strasznej dokonał rodzicielskiego uprowadzenia zupełnie izolując mnie od syna przez 1,5 miesiaca Wyrywał małego 2,5 latka z rutyny, przedszkola, przyzwyczajeń, bezpiecznego domu, lekarstw aby negocjować jak najmniejsze alimenty. Postępowania od 2019 nadal trwają (...)

Pan tata nic nie wie o synu, nie zna go, nie interesuje się jego postępami w leczeniu i rozwoju oraz co najważniejsze NIE przyjeżdżasz a mimo to wystąpił do Sądu o ukaranie mnie za nie realizowanie kontaktów. Każdego dnia gdy nie przyjeżdża wysyłam mu wiadomość że nie przyjechał ba od 2020 roku nawet nie zadzwonił do syna. Ponieważ w jego imieniu występuje mecenas ja również i w tej sprawie zmuszona zostałam do szukania pomocy u prawnika. Koszta są ogromne i wymagają ode mnie rezygnacji prawie z wszystkiego dla siebie. Aby opłacić mecenasia siegnęłam po skrupulatnie odkładane pieniądze na marzenie syna i aż serce mnie boli ponieważ dałabym mu gwiazdkę z nieba a mogę powoli coraz mniej.

Utrzymuje mieszkanie, wożę syna do różnych specjalistów ponieważ wcześniactwo ma nadal ogromny wpływ na znikomą odporność, płuca, oskrzela, migdałki czy alergie. Wożę go również na zajęcia z judo, piłki nożnej które uwielbia i które mają rewelacyjny wpływ na koordynacje ruchową oraz osłabione ciało i angielskiego.


Przed mieszkaniem mamy kawałek ogródka, zielonej trawy i na jego 5 urodziny miał stanąć domek. Marzenie syna ma cztery kolory biały, szary, żółty i różowy.

" Mamo proszę, proszę, szaro-biały domek z piaskownicą, żółtą zjeżdżalnią i huśtawką i pamietaj o różowch kwiatkach w oknach aby oczy cieszyły i pszczółki latały "

Uwielbiam w nim to dziecko. Chciałabym aby zawsze był szczęśliwy i pomimo trudności i traum nasiąkał uśmiechem i dobrocią bo w dorosłym życiu odda to podwójnie. Proszę pomóżcie mi spełnić marzenie na 5 urodziny Maksia. Na prawde sama nie dam rady.




There is no description yet.

There is no description yet.

Download apps
Download the Zrzutka.pl mobile app and fundraise for your goal wherever you are!
Download the Zrzutka.pl mobile app and fundraise for your goal wherever you are!

Comments

 
2500 characters
Zrzutka - Brak zdjęć

No comments yet, be first to comment!