DLA PSICH CUDÓW: apteczka, profilaktyka, szczepienia
DLA PSICH CUDÓW: apteczka, profilaktyka, szczepienia
Our users created 1 236 381 fundraisers and raised 1 378 251 670 zł
What will you fundraise for today?
Description
Cześć :)
Nie sądziłam, że kiedyś to zrobię, ale nadszedł czas na pierwszą moją zrzutkę! Nie będzie ona jednak dla mnie, a dla wspaniałych, niesamowicie mądrych i kochanych psiaków, które są tu dzięki temu, że totalnie nieświadomi ciąży ich mamy zabraliśmy ją z zakratkowanej budy ze wsi, w której żyła. Choć może lepszym określeniem będzie "w której starała się przeżyć", bo nie wychodziła z tej budy, co 3 dni dostawała bardzo złej jakości jedzenie i tylko wtedy przez dosłownie kilka minut widziała się z człowiekiem.
Historia Maszy (mamy szczeniaczków, około 1,5 rocznej suczki) jest pewnie podobna do historii wielu innych piesków, które trafiają do domu pod wpływem impulsu czy też prośby dzieci. Na początku miała swoją rodzinę, podobno dzieci bardzo ją kochały, natomiast jak zaczęła rosnąć, zaczęła też coraz bardziej łobuzować. Pojawiły się pierwsze wykopane dołki w ogródku, czy uszkodzone rośliny. Ówczesnym opiekunom się to nie spodobało, więc postanowili się jej pozbyć - tak wylądowała w więzieniu, z którego udało się nam ją wyciągnąć. Wtedy już miała cieczkę, więc w tym okresie najpewniej miała kontakt z samcem (że też takie rzeczy przez płot mogą się zdarzyć!). W rezultacie Masza wylądowała w troskliwym domu tymczasowym, a po miesiącu ku naszemu zaskoczeniu na USG pojawiły się 2 urocze malutkie kręgosłupki, które przerodziły się w najprawdziwsze bliźniaki dwujajowe - Mię i Jackfruita.
Maluchy, urodzone już w Warszawie, w domu kipiącym miłością, dorastały i nadal dorastają nie mając żadnych zmartwień. Zmartwienia pojawiły się jednak u nas, tymczasowych opiekunów, gdyż psiaki mają już 2 miesiące, a to oznacza konieczność wdrożenia rutyny weterynaryjnej - szczepienia, odrobaczania, zabezpieczenie przed pchłami i kleszczami. Maszy też zaraz wypada termin kolejnych szczepień, a my mamy jeszcze na stanie naszą adoptowaną 2 lata temu psiurkę i okazuje się, że wszystkie te koszty trochę nas w tym momencie przerastają... Jednak nadal chcemy zapewnić psiakom wszystko co najlepsze do momentu, aż znajdą nowe, kochające domy.
Mamy do wykonania 3 tury szczepień na wirusówki + szczepienie przeciw wściekliźnie, przy czym każda tura dla 2 piesków kosztuje nas 150zł. 4x150 = 600 zł na same szczepienia dla maluchów, do tego dochodzi szczepienie Maszy i odrobaczenie + profilaktycznie preparat na kleszczy i pchły dla całej gromadki. Ta suma 800 zł sprawi, że odetchniemy z ulgą, że wszystkie największe wydatki konieczne będziemy mogli pokryć bez stresów.
Mia i Jackfruit są już tak naprawdę gotowi do adopcji, więc jeśli ktoś chce lub zna kogoś kto chce lub zna kogoś kto zna kogoś kto chce polepszyć jakość każdego swojego dnia poprzez pobudkę w postaci psich buziaczków i pazurków na twarzy, to zachęcam do kontaktu! Maluchy są absolutnie wyjątkowe i jesteśmy przekonani, że równie wyjątkowe domy już na nie czekają. :)
Nr kontaktowy w razie zainteresowania adopcją piesków: +48 516122656 (preferowany kontakt przez whatsapp).
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.