Diagnoza,leczenie oraz rehabilitacja dla Pani Wioletty
Diagnoza,leczenie oraz rehabilitacja dla Pani Wioletty
Our users created 1 276 336 fundraisers and raised 1 488 127 656 zł
What will you fundraise for today?
Description
Opis zrzutki
Wiele osób z Brwinowa zna Panią Wiolettę Badurek a z Domaniewa znają wszyscy mieszkańcy .Wieloletnia sołtys Domaniewa .Niestety w lutym tego roku musiała zrezygnować z prowadzenia tej funkcji z powodu problemów ze zdrowiem .Pani Wioletta pomogła wielu mieszkańcom a teraz sama potrzebuję pomocy .Myślę że nikt by nie chciał być w takiej sytuacji .W takich momentach cieszę się że tacy ludzie mają jeszcze na tyle siły żeby spróbować poprosić o pomoc a wiem że to nie jest łatwe.
A teraz trochę historii chorób Pani Wioli .
"Od kilku lat choruje na łuszczycowe zapalenie stawów – na te chwile mam zaatakowane ponad 40 stawów. Przechodziłam też sterydoterapie. Żadna z terapii nie była skuteczna, mój organizm buntował się na każdą z nich. W kwietniu 2021 bardzo ciężko przeszłam COVID, hospitalizowana 3 tygodnie. Na moją chorobę niestety też miał bardzo zły wpływ, objawy zaczęły rozwijać się jeszcze szybciej, co wizyte kontrolną miałam zajęte po kilka stawów więcej.
Pod koniec stycznia zaczęły się u mnie ogromne bóle głowy, na które nie reagowały żadne leki. Po 12 dniach diagnostyki, okazało się że mam zakrzepice zatok żylnych mózgowia i szyjnej. Znalazłam się na oddziale intensywnej terapii, a potem na oddziale neurologicznym.
Przyczyna zakrzepicy będzie dopiero wyjaśniana. Aktualnie czekam na termin wizyty w instytucie hematologii. Wstępne diagnozy to powikłania po przebytym covidzie, ew. Choroba autoimmunologiczna(kolejna). W najlepszym wypadku, leczenie potrwa 6-12 miesięcy, w najgorszym, cały życie – wszystko zależne od ustalonej przyczyny.
Od pojawienia się zakrzepów, również badzo pogorszył mi się wzrok. Często widzę jedynie zarysy, ciężko wyostrzyć mi wzrok, żeby dojrzeć coś konkretnego.
Zastrzyki które przyjmuje 2 razy dziennie niestety nie podlegają refundacji w mojej przypadłości – jedynie przy zakrzepisy żył głębokich. Ja mam niezwykle rzadką przypadłość zakrzepicy mózgu – niestety refundacja przy tym jest nieprzewidziana.
Na tą chwilę łączny miesięczny koszt samych zastrzyków i wizyt kontrolnych to 2000 zł ,bez pracy a tym samym bez pieniędzy nie da się funkcjonować a co dopiero leczyć i diagnozować .
Rozmawiając z Panią Wiolą widać że podupadła psychicznie i traci nadzieję na lepsze "jutro".Kwota ze zbiórki pomoże przetrwać najgorszy moment życia Pani Wioli, ta kwota wystarczy na parę miesięcy kolejnych badań oraz leczenia .

There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser. Find out more.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser. Find out more.
9 numerów "Pisma"
Licytacja gra/książki
Książki
Serwetki.
Dla Wioli