Mam na imię Ania.Od sześciu lat choruję na astmę. Rok temu we wrześniu 2022 roku po badaniach dowiedziałam się, że jestem chora na raka płuc. Nigdy nie paliłam papierosów, zdrowo się odżywiałam dlatego diagnoza kompletnie mnie zaskoczyła i załamała.

W październiku 2022 roku w szpitalu pulmonologicznym w Olsztynie po bronchoskopi i biopsji zadecydowano o operacji.

W dniu 28.10.2022 wykonano lobektomię środkową z limfadenektomią ( wycięcie środkowego płata prawego płuca z węzłami chłonnymi) oraz resekcję klinową guzków płata dolnego. Wyniki histopatologiczne potwierdziły, że jest to rozsiany rak gruczołowy, śluzotwórczy płuca G2. Zaproponowano mi leczenie paliatywne. Po wielu konsultacjach i badaniach obecnie leczę się w Ośrodku Badań Klinicznych Wczesnych Faz w UCK w Gdańsku. W sierpniu 2023 roku zakwalifikowałam się do badań klinicznych i rozpoczęłam chemioimmunoterapię. Jest szansa, że terapia zadziała. Bardzo ciężko przeszłam pierwsze wlewy chemii. Gorączka do 40°C, spadek leukocytów ( gorączka neutropeniczna) nudności, zaburzenia smaku, osłabienie, erytrodermia ). Skutkiem ubocznym chemioimmunoterapi jest niedoczynność tarczycy.

Raz w tygodniu wyjeżdżam do Gdańska na badania ( krew, tomograf, konsultacje) lub podanie wlewu.

Nie jest mi łatwo prosić o pomoc. Niestety choroba wykluczyła mnie z rynku pracy a koszty dojazdów, noclegów oraz dodatkowych leków przekraczają moje możliwości finansowe.

Rodzina i przyjaciele pomagają mi na miarę swoich możliwości, za co jestem im bardzo wdzięczna.

Celem zrzutki jest zebranie środków żebym miała siły i możliwości przyjmować kolejne wlewy.

Dziękuję z całego serca za każdą okazaną pomoc.