Czujemy się odpowiedzialni za naszych, schorowanych, małoletnich i w podeszłym wieku Kresowiaków.

Dlatego postanowiliśmy wykorzystać nasze kontakty z towarzystwami polskimi na Ukrainie i przesyłać im pieniądze, w celu dokonywania dla osób w grupie ryzyka koronawirusem, niezbędnych zakupów w środki czystości i artykuły spożywcze.

W ukraińskim systemie opieki medycznej, pacjent za wszystkie leki, operacje itp. musi pokrywać koszty leczenia z własnej kieszeni. Leczony zaś za to jest dosyć często w takich warunkach, jak na zdjęciach poniżej:

Fotografie wykonano w jednym ze szpitali w obwodzie lwowskim.

Minimalna pensja na Ukrainie wynosi około 650 zł, a średnia około 1700 zł, a ceny sporej części asortymentu są takie same bądź wyższe niż w Polsce.

Na chwilę obecną na Ukrainie chorych jest 14 osób oraz dwie osoby zmarły.

Jako odpowiedzialny i solidarny naród musimy być gotowi do poświęceń. Postanowiliśmy uruchomić zbiórkę, której fundusz zostanie przeznaczony na zakup niezbędnych produktów dla Polaków będących w trudnej sytuacji. Pragniemy, aby Rodacy uniknęli zarażenia się i nie musieli wychodzić do sklepu, a także żeby później nie byli "leczeni" w takich warunkach.

Razem w dobre jutro!