Witam zwracam się z wielką prośbą do Ludzi o wielkich, radosnych i pomocnych sercach.

Chciałabym zwrócić się z ogromną prośbą o pomoc w powrocie do zdrowia moje partnera który uległ wypadkowi za granicą Polski.

Wypadkowi uległ po powrocie z pracy wjeżdżajac rowerem na niedoswietlony fragment pasów i omijając samochód przebił sobie kolano na słupku ogrodzenia domowego w wyniku czego kolano zostało uszkodzone w bardzo dużym stopniu.

Po wezwaniu karetki okazało się że rzepka kolanowa w wyniku całej sytuacji opuściła swoje miejsce i niezbędna jest natychmiastowa operacja kolana.

Cały zabieg kosztował nas prawie wszystkie nasze oszczędności zgromadzone za granicą.

Niestety nie jest w stanie samodzielnie chodzić, miał wstawiną całkowitą endoprotezę stawu kolanowego po wypadku i zbieramy pieniążki na jego rehabilitację. 

Liczy się tu każdy dzień, ja obecnie jestem w ciąży w 8 miesiącu i mam termin porodu na 1 marca bieżącego roku i nie jestem w stanie iść do pracy aby w jakikolwiek sposób choć postarać się wesprzeć mojego partnera w tej trudnej chwili.

Nie możemy pozwolić sobie na jakikolwiek kredyt w obawie o to że nie będziemy w stanie go spłacić.

Partner nie może pracować na ten moment, środków do życia zostało niewiele, a jak wiadomo wszystko szybko się rozejdzie a nasze maleństwo lada dzień będzie na świecie.

Nie jest to jakakolwiek próba wyłudzenia pieniędzy od kogokolwiek tylko prośba do ludzi o dobrych sercach, którzy moga przyłączyć jakakolwiek cegiełkę do naszej zrzutki aby mógł jak nszybciej dość do zdrowia i cieszyć się życiem.

Największym obciążeniem było pokrycie operacji ktora miała miejsce w Holandii, niestety biuro pracy nie pokryło tego wypadku gdyż było to oczywiście po pracy partnera i ubezpieczenie tego nie obejmowało.

Jeśli nie możesz pomóc wpłacając udostępnij.

Jeśli ktoś chce dokumentów medycznych chętnie udostepnie komuś prywatnie w celu weryfikacji, oczywiście wszystko w języku Holenderskim.

Za każdą pomoc dziękujemy z całego serducha.

Dobro powraca.