Operacja złamanej miednicy
Operacja złamanej miednicy
Our users created 1 230 063 fundraisers and raised 1 359 135 406 zł
What will you fundraise for today?
Updates10
Add updates and keep supporters informed about the progress of the campaign.
This will increase the credibility of your fundraiser and donor engagement.
Description
Edit: Kocurek został zoperowany 17.01.2024. Już pierwszej nocy po zabiegu wypróżnił się samodzielnie. Obecnie jesteśmy po ostatecznej kontroli i mamy potwierdzenie, że kości zrosły się prawidłowo. Operacja udała się w 100%. Maluch pięknie się porusza, a co najważniejsze perfekcyjnie korzysta z kuwetki:)))) Niemożliwe okazało się możliwe:).
Edit: Maluch przestał całkowicie się wypróżniać:(. Nie możemy dłużej czekać. Wizyta, która była zaplanowana na 17.01.2024 została pilnie przyspieszona, a operacja odbędzie się w poniedziałek 15.01.2024. Operacja będzie bardzo skomplikowana i kosztowna (ok. 4 tys. zł), ale to jedyna szansa, aby Mikołaj mógł dalej żyć.
Edit: Ocena neurologiczna: częściowa dysfunkcja nerwu kulszowego w obszarze gałęzi strzałowej. Zalecona rehabilitacja i magnetoterapia.
Edit: Z uwagi na stan kota operacja została przeniesiona. Kolejna kontrola za dwa tygodnie. W międzyczasie maluch zostanie zbadany neurologicznie z powodu osłabienia czucia w tylnej kończynie.
To chyba już tradycja, że co roku, akurat w święta, trafia do nas maluch w ciężkim stanie😞.
Nie chcę nawet myśleć jak długo ten potrącony kociak musiał cierpieć w tym magicznym dla ludzi, świątecznym czasie😢. Przerażony i zziębnięty, ukryty przed całym światem w zwykłej, plastikowej reklamówce, zauważony w ostatniej chwili pod krzakiem przy ruchliwym parkingu przez wspaniałego człowieka, który nie zwlekając od razu szukał dla niego pomocy.
To, że ten maluszek nie został zjedzony przez lisa zakrawa o jakiś Bożonarodzeniowy cud.
Kolejnym cudem w tym dniu było to, że Mikołaj, bo takie otrzymał imię, zaraz po odłowieniu został przewieziony do jedynej czynnej w ten sobotni, przedświąteczny wieczór przychodni weterynaryjnej, w której udało się wykonać wstępną diagnostykę. Od razu po złapaniu zaniepokoił nas stan tylnych łapek, a RTG nie pozostawiło jakichkolwiek złudzeń: mamy poważne, prawostronne złamanie miednicy, gratisowo z przemieszczeniem oraz ryzykiem obstrukcji okrężnicy przez przemieszczony odłam😞.
Takie złamania trzeba jak najszybciej operować, gdyż jeśli dojdzie do zrostu kości w takim stanie, maluch pozostanie kaleką do końca życia, będzie żył w bólu i miał problemy z wypróżnianiem.
Święta spędziliśmy więc na podawaniu leków, kroplówek, pomocy w wypróżnianiu. Dopiero po nich mogliśmy zacząć szukać konkretnej pomocy dla naszego Mikołaja.
A końcówka roku, jak każdy wie, jest okresem mocno urlopowym. Na szczęście jednak znalazł się jeden konkretny lekarz, który w ekspresowym tempie zgodził się podjęcia operacji Mikołaja. Był to dr Prost, a operacja została zaplanowana już na najbliższy piątek. Dodatkowo dr Prost jest jednym z najlepszych ortopedów, mamy więc pewność, że Mikołaj będzie w dobrych rękach.
Kwota, którą musimy uzbierać jest olbrzymia, ale jestem pewna, że wspólnie jesteśmy w stanie to zrobić, dzięki czemu przywrócimy naszemu Mikołajowi pełną sprawność oraz pokażemy, jak powinno wyglądać kocie dzieciństwo. Już teraz biedaczek próbuje się bawić, niestety ból wciąż okazuje się silniejszy.
Dlatego proszę każdego z Was o wsparcie dla tego maluszka, gdyż przed nim jeszcze długa, bolesna i niezwykle wyboista droga przed powrotem do względnej normalności.
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.