Tego niewidomego staruszka kilka miesięcy temu ktoś zwyczajnie wyrzucił jak niepotrzebną rzecz :(

Sponiewierany, brudny, opuszczony przez ludzi..... błąkał się niewidomy aż trafił do schroniska w Sobolewie.

Jednak uśmiechnęło się do niego szczęście, wypatrzyła go Aneta i postanowiła dać mu dom na resztę jego życia, otoczyć opieką i sprawić by poczuł się kochany. Na początku września ma szanse opuścić to schronisko.

Dzieli ich jednak bardzo duża odległość.

Koszt transportu ze schroniska Sobolew do Słupska pomorskie może wynieść ok 800zł

Bardzo chciałybyśmy pomóc Anecie zebrać na transport, może odrobinę na lepszą karme dla tego sponiewieranego przez życie niewidomego pieska.

Ostatnio organizujemy dużo transportów. Pomogłyśmy wielu bezdomnym psiakom.

Jesteśmy prywatnymi osobami, nasz budżet prywatny jest wyczerpany

Bez Waszej pomocy nie damy rady, prosimy, błagamy o każde możliwe wsparcie