"Po zawale serca z 30% wydolnością – proszę o pomoc, by żyć i wrócić do córek"

Nazywam się Marlena Lasa. Mam 52 lata. Przeszłam coś, co zmieniło całe moje życie – zawał serca z dramatycznym przebiegiem, w wyniku którego moje serce pracuje dziś jedynie w 30%.

5 maja 2025 roku trafiłam do szpitala w stanie zagrożenia życia. Diagnoza: rozległy zawał przedniej ściany serca (STEMI). W ciągu kilku dni przeszłam aż dwie skomplikowane angioplastyki oraz wszczepienie stentów do prawej tętnicy wieńcowej (RIVA). Lekarze stwierdzili obecność skrzeplin i konieczna była reanimacja farmakologiczna oraz defibrylacja z powodu zaburzeń rytmu i groźnych spadków ciśnienia. Mój stan był bardzo ciężki.

Wypis szpitalny zawiera:

Frakcję wyrzutową serca (LVEF) na poziomie 30%

Akinetyczną przednią ścianę serca z tętniakiem w okolicy koniuszka

Podejrzenie przebytego epizodu zakrzepowego w kończynie po zabiegu

Chorobę zakrzepowo-zatorową (trombofilia) potwierdzoną badaniami genetycznymi – mutacja genu protrombiny

Przebyty zator oraz zakrzep w przeszłości (Z.n. TVT)

Obecnie przyjmuję codziennie aż 8 różnych leków, z czego niektóre do końca życia. Muszę pozostawać pod stałą opieką kardiologiczną, endokrynologiczną i hematologiczną. Leki, rehabilitacja, transporty, badania – to ogromne koszty, których nie jestem w stanie pokryć sama.

Z powodu choroby nie mogę wrócić do pracy. Po zawale moje ciało nie ma siły – męczę się po kilku krokach, mam duszności, zawroty głowy i lęk o to, co przyniesie jutro. Całkowicie zależę teraz od pomocy innych.

Moim największym marzeniem jest powrót do Polski – do moich córek i wnuków. Do rodziny, do życia, do nadziei. Dziś jednak, z tak ciężką diagnozą i bez środków do życia, jestem uwięziona między szpitalami, lekarzami i rosnącymi kosztami.

Zebrane środki chcę przeznaczyć na:

Rehabilitację kardiologiczną i badania kontrolne

Leczenie trombofilii i konsultacje specjalistyczne

Stałe leki ratujące życie (m.in. Apiksaban, Clopidogrel, Ramipril, Bisoprolol, Jardiance)

Transport medyczny i powrót do Polski

Podstawowe koszty życia – opłaty, żywność, leki

Dołączam zdjęcia wypisu szpitalnego i dokumentacji medycznej – to nie są słowa, to fakty.

Bardzo proszę, z całego serca 🙏– jeśli możesz, pomóż mi. Nawet najmniejsza wpłata czy udostępnienie tej zbiórki to realna szansa na życie, które tak bardzo chcę dalej prowadzić – z godnością, z nadzieją, z rodziną.

Z wdzięcznością i wzruszeniem,

Marlena❤️