24 godziny jazdy na rowerze, w zamian za WSPARCIE dla FILIPKA

Cześć, jestem Tymon – kumpel Filipa, którego chciałbym Wam przedstawić:

Filip urodził się 14 listopada 2017r. i cierpi na hipoplazję prawej półkuli móżdżku, heterotopię podwyściółkową istoty szarej. Pierwsze niepokojące diagnozy na temat zdrowia Filipka pojawiły się w czasie ciąży, wówczas lekarze obserwując nieprawidłowy rozwój, podejrzewali chorobę genetyczną, jednak ostateczne wyniki wykluczyły schorzenie. Fifek (bo taką ma chłopak ksywę) przyszedł na świat z niską masą urodzeniową (2300 g), nieprawidłowym napięciem mięśniowym oraz brakiem odruchów. USG główki oraz badanie TK potwierdziło obecność torbieli w mózgu oraz pozwoliło stwierdzić hipoplazję prawej półkuli móżdżku (zaburzenie rozwojowe polegające na niepełnym wykształceniu) oraz heterotopię podwyściółkową istoty szarej (nieprawidłowe rozmieszczenie istoty szarej w mózgu). Rozwój psychoruchowy Filipka jest opóźniony, maluch nadal cierpi na nieprawidłowe napięcie mięśniowe, nie potrafi skupić wzroku, przez co wymaga intensywnej i regularnej rehabilitacji. NFZ zapewnia zaledwie godzinę terapii tygodniowo, to zdecydowanie zbyt mało na Jego potrzeby, dlatego prywatną rehabilitację rodzice opłacają z własnych funduszy. Konieczna jest również stała kontrola specjalistów – neurologa i neurochirurga oraz diagnostyka torbieli poprzez USG i rezonans.

Nie od dziś wiadomo, że kumple trzymają się razem i wspierają, dlatego chciałbym zaproponować Wam układ:

Zbierzmy pieniądze na REHABILITACJĘ i WIZYTY LEKARSKIE dla FILIPA, a za każde uzbierane 10 zł, mój tata będzie jechał na rowerze przez 1 min (max. 24h).

To proste - wpłacasz pieniądze, które W CAŁOŚCI trafią na konto FUNDACJI, której Filipek jest podopiecznym!

Dla przykładu - jeśli uzbieramy:

6 tys. zł –

będzie jechał na rowerze 10h non stop

(6 000 zł : 10 zł = 600min = 10h)

9 tys. zł – będzie jechał na rowerze 15h

(9 000 zł : 10 zł = 900min = 15h)

14 400 zł i więcej – będzie jechał na rowerze 24h

(14 400 zł : 10 zł = 1 440min = 24h)

Co dostaniesz w zamian – nic – nie o to chodzi w tej „zabawie”.

Możesz wesprzeć 9 miesięcznego (edit: już 10 miesiecznego) dzieciaka i co najwyżej pokibicować mojemu tacie na trasie – co przy tylu godzinach spędzonych na rowerze, na pewno się przyda.

Mój tata mówi, że wszystko jest możliwe a ja mu wierzę - dlatego rzucam Nam wyzwanie:

ZBIERZMY min. 14 400 zł, żeby staruszek mógł przez 24 godziny popedałować!

Na zbiórkę mamy czas do 6.10.2018r., godz. 23:59 – czasu niewiele, ale wszystko, dlatego by Filipek mógł jak najszybciej zacząć rehabilitację i realizować kolejne wizyty lekarskie.

Challenge rowerowy rozpocznie i zakończy sam Filip, który będzie wieziony w przyczepce, przeznaczonej do jazdy na rowerze z dzieckiem :)

Wsparcie na trasie innych kolarzy/rowerzystów – MILE WIDZIANE !!!

Partnerzy akcji:

www.vegasport.com.pl

www.biegaton.pl

Centrum Rowerowe Kieta

www.pradotrans.pl

Restauracja Mocca d'oro

Cam Media Group

www.klubfraktal.pl

Decathlon Mikołów

www.auto-point.pl

www.ukusnierza.pl

:)

:)

P.S.

Jazda na rowerze odbędzie się 05.10.2018 i to od Was zależy jak długo potrwa (max. 24h);

TRASA: https://connect.garmin.com/modern/course/20926298

Jazda na rowerze będzie odbywała się non stop, z wyjątkiem przerw na jedzenie, picie, potrzeby fizjologiczne i ewentualne wsparcie fizjoterapeutyczne;

Będzie ciacho z

www.cukiernia-wiechoczek.pl

i kawiarni

www.ukusnierza.pl

:)