Cześć,

zacznę od tego, że mam na imię Natalia i jestem narzeczoną Dawida, który doznał poważnego uszczerbku na zdrowiu w wyniku wypadku komunikacyjnego. Nigdy byśmy nie pomyśleli, że spotka nas taka tragedia i będziemy potrzebować wsparcia, aby móc dalej walczyć o zdrowie Dawida i powrót do normalności...

W sobotę 25 stycznia miał miejsce feralny wypadek, podczas którego ucierpiał mój narzeczony i doznał bardzo poważnych obrażeń oka i twarzy. Niestety osoba, która przyczyniła się do wypadku zbiegła z miejsca zdarzenia i nie udzieliła pierwszej pomocy.

W wyniku tego wypadku została zniekształcona i zmniejszona lewa gałka oczna z cechami pęknięcia, znajdowały się w niej liczne odłamki szkła o wielkości nawet 4 milimetrów. Ponadto zdiagnozowano złamanie ściany przyśrodkowej oczodołu oraz kości nosa z przesunięciem odłamów. Oprócz tego była potrzeba zszycia rozległego rozcięcia skóry w okolicy nosa oraz oka. Dawid przeszedł blisko 4-godzinną operację ratującą oko. Długo walczyliśmy o utrzymanie gałki ocznej w oczodole. Niestety nawet zachowane oko ma bardzo małe szanse, że cokolwiek jeszcze zobaczy...

… ale my się nie poddamy! Obecnie funkcjonuje wiele klinik okulistycznych, gdzie lekarze potrafią zdziałać cuda, jednakże koszty leków, konsultacji, zabiegów i rehabilitacji są potężne. Musimy też nad wyraz dbać o oko, które pozostało sprawne, dlatego będzie potrzeba zakupienia specjalistycznych okularów ochronnych. Również chcielibyśmy pozbyć się blizn, zarówno ze względu na komfort wizerunkowy jak i psychiczny, aby nie przypominały nam tych strasznych chwil.

Niestety ale lekarze nie dają szans na powrót Dawida do pracy jako zawodowy kierowca, co za tym idzie utraci dochód, który pozwoliłby na dalsze leczenie i szanse na chociaż minimalne przywrócenie wzroku. Będziemy niezmiernie wdzięczni za każdą wpłaconą złotówkę.

Pragniemy również podziękować naszej rodzinie, przyjaciołom i znajomym za piękne słowa wsparcia i każdą pomoc, którą otrzymaliśmy. Jesteście wspaniali!

Natalia i Dawid