Kochani

Jak dobrze wiecie od 18.06.2018 walczę o powrót do zdrowia mojego brata Andrzeja .Sytuacja,która spadła na nas jak grom z jasnego nieba spowodowała , że nasze życie musiało się diametralnie zmienić. Każdą chwilę poświęcam na pomoc Bratu i jego rehabilitację . To wszystko jest szalenie trudne , tym bardziej , że moim bratem opiekuję się sama . Ale jak mogłabym Go zostawić przecież to mój ukochany braciszek. Głęboko wierzę ,że godziny żmudnych rehabilitacji zwrócą mu zdrowie .Teraz , w dobie epidemii wszystko stało się jeszcze bardziej skomplikowane . Nie mogę narażać Andrzeja na kontakt z ludźmi. bo tak infekcja może być dla niego śmiertelna . Teraz z siostry i opiekunki stałam się też jego rehabilitantką . Nie wszystko jednak mogę zrobić . bo zwyczajnie nie mam tyle fizycznej siły . Ogromną pomocą w rehabilitacji byłby wózek z możliwością pionizacji . Wózek taki nazywa się Baffin Trio i jest koszmarnie drogi . Jego koszt to 13500. Nie stać mnie na samodzielny jego zakup . Czasem z tej bezsilności płaczę ale nie mogę się poddać bo wiem ,że bez mojej pomocy Andrzej nie wróci do zdrowia. .

Dlatego zwracam się z do Was z ogromną prośbą o pomoc w sfinansowaniu wózka . Proszę pomóżcie nam zbliżyć się do normalności .

Z wyrazami miłości Agnieszka -siostra Andrzeja