12 maja po godzinie 3 nad ranem wybuchł pożar w kompleksie handlowym Marywilska 44. 

Spłonęło ponad 1000 stoisk handlowo-usługowych. 

W hali G - stoisko 163 miała sklep  „Moda i szyk” nasza mama Grażyna Stasiak.

Mama prowadziła firmę od 37 lat - damska odzież dla dojrzałych kobiet, którą sprowadzała z zagranicy. W kilkadziesiąt minut cały dorobek jej życia został pożarty przez płomienie. 

„W pożarze stracilam wszystko, cały dorobek mojego zycia, wraz miejscem do dalszej pracy. Wszystkie pieniadze mialam zainwestowane w towar na caly sezon letni. Dostawa nie została nawet rozpakowana. W lokalu byla takze przechowywana kolekcja jesienno-zimowa. 

Wierze, ze sa jeszcze dobrzy ludzie, ktorzy mnie wesprą i pomogą mi wrocic do pracy.”

Wierzymy, że wspólnymi siłami choć w jakimś stopniu pomożemy mamie odbudować to, co zostało w tej tragedii stracone. 

Karolina Dudzińska

Mariusz Stasiak