Wczoraj podczas campu moje serce rozkrwawiło, tak szczerze! Krwawiło by gdyby zdarzyło się to każdemu z uczestników naszego campu, ale muszę przyznać że z tym młodym człowiekiem mamy szczególną relację. Dlaczego? Ze względu na to że tacy wojownicy to rzadkość. Jakub Ulczyński, wyjechał do USA na stypendium sportowe już w wieku 14 lat gdzie od 3 lat z powodzeniem wspina się na wyższe szczeble swojej kariery i stale rozwija swoje umiejętności. By lepiej opisać jego potencjał koszyykarski powiem że Kuba to SG-rzucający obrońca mierzący 201 cm. Reprezentant Polski, wychowanek Novum Bydgoszcz. W zeszłym roku, 17 Września 2018 roku, doznał kontuzji prawego kolana (zerwany ACL, MCL oraz uszkodzona łąkotka). Nie ma niby w tym nic niezwykłego, ta kontuzja zdarza się teraz co raz większej ilości graczom. To co jest niesamowite w tym zaistniałym przypadku jest to jak Kuba podszedł do sprawy kontuzji i jest on niewątpliwie wzorem do naśladowania dla wielu kolegów i koleżanek z boiska, nie tylko tych młodszych. Ta dla wielu nieznana historia pewnie wzbudzi także podziw u profesjonalistów, którzy zawodowo uprawiają sport. Operacja przeprowadzona w klinice w Kansas przebiegła pomyślnie, ale to rehabilitacja jest kluczem do powrotu do pełnej sprawności. Lekarze dawali Kubie 8 miesięcy do powrotu do pełnej sprawności. Dla Kuby zaś każdy dzień bez pracy jest dniem straconym. Miłość jaką darzy koszykówkę jest nie do opisania, szczerze, znam go. Mądrze z głową , stopniowo w miarę swoich możliwości przechodził przez pełen proces swojej rehabilitacji. Większość dni późniejszej fazy rehabilitacji wstawał dzień w dzień o 5 rano by przed szkołą, która zaczyna się o 8 rano móc przeprowadzić trening pozwalający mu przybliżyć się do powrotu do zdrowia, Jego ciężka praca podczas rehabilitacji dała mu możliwość powrotu w 6 miesięcy zamiast 8. Było to zdumiewające nawet z perspektywy lekarzy i rehabilitantów, ale po dwukrotnym sprawdzeniu czy rzeczywiście jest to możliwe dostał zielone światło by wznowić powoli treningi meczowe koszykówki. Do meritum. 12 Lipca, 17.30, obóz Lata z HoopLife w Toruniu. Kuba przez całe półtora dnia dziurawił siatkę 3kami, grał asekuracyjnie nie koniecznie wdając się w walkę w tłoku by nie zwiększać prawdopodobieństwa kontuzji i by nie przechodzić przez to samo po raz kolejny , w szczególności przed sezonem, przed nowym rokiem w USA gdzie czeka na niego stypendium sportowe. Ostatnie ćwiczenie. brak kontaktu, jump stop, zatrzymanie. Ucieka mu "druga" lewa noga. Samochód, Carolina Center w Warszawie , 23.00 , wyrok, zerwane wiązadło ACL i uszkodzona łękotka i rączki od wiadra w drugiej, całkowicie zdrowej do tej pory nodze. ...... Nigdy nie zapomnę tego widoku jak przesiada się po zabiegu na wózek inwalidzki, mogę tylko domyślać się co czuje. Z chęcią bym pomógł, oddał bym mu swoje kolana, mi są już niepotrzebne... Ale nie mogę... Mogę pomóc w jedyny inny sposób. Ułatwić jemu i jego rodzinie proces powrotu nr. 2. Operacja w Polsce w profesjonalnej klinice to koszt ok. 20 tys zł. Rehabilitacja to dodatkowy koszt. Potrzebna jest zbiórka pieniędzy na zabieg Kuby. By jak najbardziej odciążyć rodzinę Kuby zdecydowałem się na ten wpis. W imieniu Kuby, jego rodziny oraz swoim bardzo dziękuje za jakiekolwiek udostępnienie, wpis, wpłatę , pomoc. Środki można wpłacać na: zrzutka.pl https://zrzutka.pl/vk4swv Lub na konto USD (Dolar-owe) dla osób chętnych pomocy zamieszkujących w USA IBAN PL57 1240 6481 1787 0010 7001 9352 ; BIC/SWIFT : PKOPPLPW Jakub Ulczynski Title: Darowizna na operację i rehabilitację Kuby Ulczyńskiego Środki, które zostaną przekazane na rzecz operacji Kuby zostaną udokumentowane i udostępnione publicznie. W przypadku zebrania większej ilości środków niż wymaga tego operacja i rehabilitacja, rodzina Kuby przekaże resztę środków na rzecz potrzebującej instytucji, bądź innej osoby potrzebującej, może akurat nieszczęsnej osoby, która doznała podobnej kontuzji. Z wyrazami szacunku, Aleks Mrozik HoopLife Basketball #do3razysztuka #TrzymajSięKuba #MambaMentality Szybkiego powrotu do zdrowia Kuba!!