Nazywam się Arek. Mam 30 lat, mieszkam w Krakowie. Zwracam się z prośbą o pomoc dla mojej żony Basi. Od wielu lat cierpi na powracające przewlekłe bóle kręgosłupa. Pomimo wielu rehabilitacji, ćwiczeń nie widać większej poprawy. W obecnej sytuacji trwałą pomoc może przynieść jej zabieg termolezji. Ciągły ból sprawia, że niedługo nie będzie mogła pracować w swoim zawodzie - pasji - cukiernictwie. Wg NFZ nie kwalifikuje się na zabieg. Niestety na tę chwilę nie posiadam środków by móc sfinansować jej ten zabieg i pomóc w ulżeniu cierpienia. Dlatego jeśli możecie Państwo wpłacić dla niej symboliczną złotówkę, będę niezmiernie wdzięczny. Każda pomoc jest dla nas ważna! Całość zebranych pieniędzy pomoże sfinansować zabieg termolezji - ok 4500-6000zł, zapewni intensywną rehabilitację po zabiegu ok 4000zł, leki ok 1000 oraz tygodniowy pobyt w sanatorium 500zł.

Dziękujemy :) 

Arek i Basia