''Ostatni krok do spełnienia marzeń'' czyli start w nadchodzących Mistrzostwach Świata Ju - Jitsu 2019, które odbędą się w Dubaju.

Wspólnie wygrajmy te Mistrzostwa Świata

Nazywam się Markus Ciesielski, mam 19 lat, jestem reprezentantem Polski, wielokrotnym złotym medalistą Polski i czynnym zawodnikiem w klubie BJJ Factory w Gliwicach, w którym to rozwijam się pod okiem Mistrza Świata - Pawła Bańczyka oraz reprezentuję go na zawodach krajowych i międzynarodowych. Już od 5 lat uprawiam dyscyplinę sportową, zwaną Brazylijskim Jiu-jitsu.

Chciałbym spełnić swoje marzenie i polecieć do Dubaju na Mistrzostwa Świata. Możliwość wzięcia udziału byłaby dla mnie czymś niesamowitym. Każdy czynny zawodnik wie, że startowanie w zawodach w Polsce czy za granicą rozwija równie mocno, co treningi, a czasem nawet bardziej dzięki czemu zdobywamy nowe doświadczenie oraz poprzez wygrane czy przegrane walki wiemy nad czym musimy popracować, by osiągnąć jeszcze więcej. Brzmi świetnie, lecz wiąże się to również z dużymi kosztami, które grają istotną role w takich momentach. Czasem najbardziej uzdolniony zawodnik może zapomnieć o takich czy innych zawodach, ponieważ koszty przerastają jego możliwości.

Koszt wyjazdu na te zawody jest szacowany na około 6 tysięcy złotych. Liczę na to, że uda Nam się uzbierać brakujące 4 tysiące i wspólnie dobrniemy do Celu..!

Walczę do końca

i wielokrotnie to udowodniłem!

Na pewno niejedna osoba widziała mnie podczas przygotowania na zawody, co jest najważniejszą rzeczą przed zawodami. Dzięki odpowiedniemu przygotowaniu, zapału oraz chęci zwycięstwa, jest duża szansa na powodzenie. Wiadomo, nigdy wygrana nie jest w 100% pewna, ale podejmując wyzwanie już stajemy się ZWYCIĘZCAMI. Wiele czasu musimy poświecić, aby być w tym a nie innym miejscu. Wiele ludzi widzi tylko wynik zawodów, a nie ciężką pracę, która odgrywa tu główną rolę.

Podejmijmy tę walkę i wygrajmy razem!

Niestety, środki finansowe grają równie ważna rolę jak samo przygotowanie. By mieć możliwość osiągania kolejnych zwycięstw czy zdobywania doświadczenia, musimy sporo inwestować. Trzeba pokryć koszty transportu, wpisowego na zawody, noclegu i wyżywienia, nie mówiąc o sprzęcie do treningów, samych treningach czy pracy z rehabilitantem by funkcjonować na najwyższych obrotach.

Zwracam się więc do Was o wszelką pomoc i wsparcie finansowe, za co będę bardzo wdzięczny. Bardzo chciałbym spełnić swoje marzenie i reprezentować Polskę na tak prestiżowych zawodach.

Z góry dziękuję bardzo za zainteresowanie oraz za każdą przekazaną złotówkę. Oss..!