id: vpstrv

RAZEM REHABILITUJMY AGATĘ!

RAZEM REHABILITUJMY AGATĘ!

Our users created 1 231 909 fundraisers and raised 1 365 464 256 zł

What will you fundraise for today?

Description

Pewne kwietniowe, piątkowe popołudnie zmieniło na zawsze nasze życie. W wyniku nieszczęśliwego wypadku moja żona Agata doznała urazu kręgosłupa w odcinku szyjnym. Szpital, długi czas niepewności, strachu, później ośrodek, rehabilitacja, powolne oswajanie się z nową sytuacją. I nowymi, trudnymi, wyzwaniami. Ogrom pracy i codzienna walka. Pierwszy etap wygraliśmy. Agata jest w domu, z rodziną. Niestety nadal wymaga intensywnej, bardzo drogiej rehabilitacji. Codzienność wymusza na nas również zatrudnianie opiekunki, gdyż moja żona w chwili obecnej nie poradzi sobie jeszcze sama w domu, a ja wciąż pracuję na utrzymanie nie tylko Agaty, ale przede wszystkim trójki naszych wspaniałych dzieci.


Nie poddajemy się jednak, walczymy dalej, wciąż walcząc z przeciwnościami losu. Agata ćwiczy po 4-5 godzin przez 6 dni w tygodniu, dzień w dzień walcząc o milimetry sprawności. Dzięki temu poprawiła się ruchomość rąk i stabilizacja tułowia, co pozwala jej dłużej siedzieć na wózku. Nastąpiła też poprawa w wydolności oddechowej na tyle, że w lipcu możliwe było usunięcie rurki tracheostomijnej. Niestety walka ta jest bardzo kosztowna, środki z pracy zawodowej nie są w stanie pokryć nawet bardzo skromnych potrzeb.


Dlatego zdecydowałem się założyć tą zrzutkę. Wierzę, że Wy, wspaniali przyjaciele, a może po prostu zwykli, nieznani nam bliżej superbohaterowie, pomożecie mojej żonie w codzienności.


Agata nie jest w stanie pisać, nawet na komputerze, ale chciałaby zwrócić się do Was, dziękując za dotychczasową pomoc i wsparcie:


„Kochani,

minęło już ponad półtora roku od pamiętnego 16 kwietnia, kiedy w wyniku wypadku samochodowego, spowodowanego wtargnięciem łosia na jezdnię, zostałam sparaliżowana, straciłam władzę w rękach i nogach. Mam czucie i możliwość wykonywania ruchów tylko w obrębie pasa barkowego, niestety nawet w dłoniach już nie. Leżę zdana na pomoc i troskliwość innych osób.

Po wypadku spędziłam kilka miesięcy w szpitalu, później w klinice rehabilitacyjnej, ale wróciłam do domu. Jestem z moją rodziną, z moim mężem Piotrem i z trójką dzieci: Zosią, bliźniakami Bartoszem i Miłoszem. Mogę uczestniczyć w życiu rodzinnym, patrzeć na ich krzątanie, słuchać o szkole, pracy, mogę pomóc w nauce i dzielić z nimi troski i radości codzienności.

Piotr nadal pracuje, a w czasie jego nieobecności w domu zajmuje się mną zatrudniona opiekunka.

Jestem bardzo wdzięczna mojemu mężowi za codzienną opiekę, za troskę o naszą trójkę dzieci i nasz dom.

To również dzięki Wam drodzy Darczyńcy, wciąż stanowimy jedną rodzinę, mąż może pracować w zawodzie, dzieci uczyć się i bawić, a ja patrzeć z ufnością w przyszłość, mogę wciąż liczyć na dalszą, kosztowną rehabilitację, na zatrudnienie opiekunki.


Wciąż mam nadzieję, że moja codzienna rehabilitacja oraz współczesna medycyna przywrócą mi choć częściową sprawność.


Za każdą pomoc dziękuję.

Agata”


Ja również chciałbym Wam podziękować. I jednocześnie jeszcze raz prosić o dalsze wsparcie.

Jesteście wspaniali!

Piotrek Goliszewski

wraz z Zosią, Bartoszem i Miłoszem


UCZYŃ ŚWIAT LEPSZYM I PODZIEL SIĘ DOBREM SERCA Z AGATĄ.

„DOBRO OFIAROWANE JEDNEJ OSOBIE JEST NADZIEJĄ DLA LUDZKOŚCI I ZAWSZE WRACA DO DARCZYŃCY”


There is no description yet.

There is no description yet.

Location

Download apps
Download the Zrzutka.pl mobile app and fundraise for your goal wherever you are!
Download the Zrzutka.pl mobile app and fundraise for your goal wherever you are!

Comments 1

 
2500 characters