id: vsjamd

Domek dla bezdomnych kotów.

Domek dla bezdomnych kotów.

Description

d64a8030c285b17e.jpgf47ea9f6f46256a5.jpgz169e0158030fd1e.jpgzb2a3885838fa632.jpgt63dafe1d281c748.jpgnb7965b40704eabb.jpgga21a351f2652b76.jpgo2309a75d5a58d46.pngna500bc408ecd9ee.jpgha6bc5fad4cc2ca2.jpg

j8c5f8bb13b67f43.jpg

Kochani wrzucam zdjęcie paragonów za płyty a0ca070136c17670.jpgPo podliczeniu wszystkiego ( za krokwie,łaty belki wyjdzie 1000zł +domówione bo zabrakło,żeby nie to ,że robiliśmy sami wyszłoby wiecej(zdjęcie tego co robiliśmy załączone) . Zostaje na zrzutce 5zł i zostało jeszcze troszkę do kupienia,a robi się coraz zimniej,więc czasu już nie ma😥 Może ktoś jeszcze by chciał pomóc?

Kim jestem i dlaczego proszę o pomoc? 

Nazywam się Dorota. Dorota, która ma hopla na punkcie kota. I tak w rzeczywistości jest. Od kilku lat bowiem codziennie dokarmiam koty wolnożyjące i traktuję je jak swoje – dzięki moim staraniom są one wysterylizowane, zdrowe i zadbane. Niejeden raz zgarniałam z ulicy koty, które ledwo stały na łapkach, następnie trafiały one do domu tymczasowego bądź do stowarzyszenia zajmującego się bezdomnymi zwierzętami, gdzie były leczone, a później szukano im dobrych i kochających domków. Nigdy nie przeszłam obojętnie obok potrzebującego zwierzaka. Staram się pomagać jak tylko mogę. Przykładem może być to, że wożę kotki z różnych okolicznych wsi na sterylizację, żeby na świat nie przychodziły niechciane kocięta. Niestety, ludzie nie do końca rozumieją, że sterylizacja to odpowiedzialne podejście każdego, kto posiada kotkę – z roku na rok przybywa kociąt, które albo giną w pierwszych godzinach swojego życia lub dorastając rozmnażają się niekontrolowanie i są skazane na bezdomność, poniewierkę wydając potomstwo na świat i skazując je na podzielanie własnego losu.

Aktualnie oprócz swoich zwierzaków w domu i tych stałych wolnożyjących, które dokarmiam, mam pierwszy raz na tymczasie trzy kociaki. Niestety, miejsce dla nich znalazłam tylko w nieocieplonym garażu, w klatce kennelowej okrytej pościelami, ale nie przeżyłabym, gdyby zostały tam, skąd zostały zabrane. Biorąc je nie miałam pojęcia, gdzie je umieszczę, jednak wiedziałam jedno – w dotychczasowym miejscu zostać nie mogły. Złapać je wcale nie było łatwo, bowiem były to małe dzikuski, jednak mimo licznych zadrapań i cieknącej z nich krwi, udało mi się je wszystkie wyłapać i zapewnić im bezpieczne miejsce, opiekę weterynarza oraz jedzenie. Wizyta u weterynarza okazała się konieczna – kotki miały biegunkę, zaś jeden z nich dodatkowo przepuklinę. Cała trójka jest obecnie na lekarstwach i specjalistycznej karmie. A co najważniejsze – są otoczone miłością, troską, opieką. Mimo początkowej nieufności do ludzi, dały się szybko oswoić i są takie kochane, że nie wyobrażam sobie, żeby je oddać i żeby żyły oddzielnie, bowiem są ze sobą bardzo zżyte.

Idzie jednak zima i tu robi się duży problem. Nieocieplony garaż i klatka kennelowa, to nie są odpowiednie warunki dla rosnących kociaków. Narodził się jednak pomysł, żeby zbudować bezdomniaczkom ocieplony domek z ocieplonymi budkami w środku, który dodatkowo będzie ogrodzony wolierą. Chcę zbudować coś konkretnego, aby móc pomagać również innym kociakom w potrzebie. Dlatego też postanowiłam zwrócić się o pomoc zakładają pierwszą w swoim życiu zbiórkę, żeby uzbierać na budowę bezpiecznej przystani dla bezdomnych kotów.

Jeżeli stanie się cud i uzbieramy szybko pieniążki, zrobię wszystko, żeby do zimy powstał dla nich „Bajkowy koci dom”.

Wierzę w to, że jest dookoła tyle kocich dobrych serduszek i mój apel nie przejdzie bez echa i wszystko się uda.

Jak tylko coś uzbieram i ruszy budowa, będę na bieżąco o tym informowała – postęp prac krok po kroku, faktury, wszystko będzie transparentne. Mogę również pokazać imienne faktury z zakupami, jakie do tej pory zrobiłam dla kociaków. Zdaję sobie sprawę, że wyłudzeń jest dużo, dlatego też zależy mi na tym, by pokazać, że jestem osobą wiarygodną i uczciwą.

Bardzo proszę, pomóżmy tym sierściuszkom zaznać ciepła, pełnych brzuszków i miłości. Ostatnie dwa jestem w stanie im zapewnić, problemem jest jednak ciepły kąt i dach nad głową i stąd mój apel. 

Razem możemy więcej i na to bardzo liczę. Z góry dziękuję za wszelką okazaną pomoc i wsparcie.

Gdyby komuś zalegały jakieś zabawki, drapaki, karma, żwirek czy podkłady z ogromnym podziękowaniem je przyjmę – wtedy proszę o kontakt. Pytam o dary rzeczowe, bowiem zebrane pieniądze chciałabym w całości przeznaczyć na budowę schronienia dla kociaków.

Edit:Pojawiły się kolejne koty,których nie zabezpieczyłam,bo poprostu nie mam gdzie💔 Przepraszam💔


There is no description yet.

There is no description yet.

Download apps
Download the Zrzutka.pl mobile app and fundraise for your goal wherever you are!
Download the Zrzutka.pl mobile app and fundraise for your goal wherever you are!

Moneyboxes

Nobody created moneybox for this fundraiser yet. Your moneybox may be the first!

Comments 3

 
2500 characters