Do trzech razy sztuka. I Szukaj.

W dniu moich 32 urodziny pozbawiono mnie jednego z najcenniejszych przedmiotów w całej mojej życiowej ziemskiej podróży.

Ktoś się naostrzył, ktoś wpadł pod celownik i ukradł mi profesjonalny sprzęt sportowy w kształcie roweru BMX.

Taki rower to nie byle jaka zabawka, kosz złożenia takiego roweru to blisko 10 tysięcy złotych.

Na zdjęciu do góry zrzutki to ja, Jan, w wieku niecałych dwóch lat na moim pierwszym BMXie (rok 1992). Do dziś go mam ;)

Od osiemnastu lat trenuje samodzielnie dyscyplinę rowerową BMX, to całe pasmo przygód i wyzwań, bez trenera, bez nauczyciela do poziomu Pro-Ridera. Przez całą ostatnią dekadę pojawiały się osoby, firmy, które wspierały moją pasję, sponsorzy, którzy wykładali kasę na sprzęt i podróże, zawody i kuracje kontuzji. Piękni nieznajomi i przyjaciele, którzy udostępniali kawałki podłóg w podróżach, przy zawodach i wydarzeniach.

Razem z moim BMXem wystąpiliśmy w wielu teledyskach muzycznych, spotach promocyjnych, reklamach telewizyjnych, w krótkich metrażach, filmach interaktywnych, dublowaliśmy aktorów i aktorki, sprawdzaliśmy się jako wózek operatorski, a wideo produkcje z nami wyświetlano nawet w Australijskim Sydney!

Wśród tego pączkującego świata BMX to nie tylko rower i sport. BMX stał się dla mnie filozofią życia, drogą, sensem, stałym ciężarem, jak amulet w drodze do świadomości ciała i psyche. Tym właśnie jest sport. Zdrowiem psychicznym. Równowagą pomiędzy ciałem naszym umysłem i sercem.

i właśnie w tym momencie dojrzewam do tego, by zwrócić się do Was, internetu, znajomych fejsbókowych, meta znajomych, insta followersów, POMÓŻCIE MI ZEBRAĆ KASĘ NA NOWY ROWER!

Nigdy nie umiałem odmawiać, perfect „Yes Man", ale dużo trudniej było mi prosić o pomoc, szczególnie jeśli chodzi o materię.

Dziś już we mnie tego nie ma. !

Proszę, pomóż!

A w zamian za każdą dołożoną cegiełkę w drodze do celu odwdzięczę się cząstką:

Drukowanej fotografii — fotografuję przestrzeń otaczającą, otulającą, odległą, wrażliwość oka na barwach i kątach.

Zdarza mi się podróżować po świecie i uwieczniać piękne krajobrazy, momenty, zachody słońca, wschody księżyca.

Zaproponuję lub wybierzesz sobie fotografię, którą dostaniesz w formie wydruku!

A może chcesz mieć zajebiste profilowe ze swoją pasją w tle lub akcji?! Wszystko jest możliwe!

Zaproszę Cię na mój „Codzienny Performans Życia", ugoszczę Cię w mojej przestrzeni, będziemy mieli możliwość podarować sobie wspólny czas, przestrzeń, uważność i obecność. Porozmawiać, opowiesz mi o życiu, napiszemy w tym czasie piosenkę, albo zrobimy sesję Yogi w mojej sali ćwiczeń. Wyobraźnia cię tylko ogranicza. Jest tu Pianino i Szachy!

Zaczynam przygodę jako instruktor sportowy, dzieląc się własnym doświadczeniem z tysięcy treningów, lekcji, klas i zajęć, streching, yoga, trening siłowy i funkcjonalny, kalistenika. To od niedawna moja nowa droga rozwoju, zapraszam na szlak! Jeśli chcesz, żeby być przy Tobie przy treningu, zmotywować Cię na trening, masz głód wsparcia mentalnego i fizycznego, chcesz dowiedzieć się super wiedzy i faktów ze świata naszych energii cielesnych i świetlnych — dokładnie po to jestem!

To właśnie tymi jakościami i wartościami chcę się z wami mnożyć!

i ostatnie... na początek tego nowego etapu. Trzymajcie w waszych dłoniach i sercach swoje marzenia. Dbajcie o nie!

Odpowiednia ilość wody, słów, obrazów i wyważona ilość dobrych intencji!

Wszystko się może zdarzyć!

MARZ i DBAJ!