**Cześć Kochani!** 

Jak to się mówi, żaden moment nie jest dobry na kontuzje, ale kiedy wydarzą się dwie w krótkim odstępie czasu, to już chyba szczęście odwróciło swoją głowę od Pietry. Chciałabym Wam przybliżyć moją ukochaną córeczkę. Od małego była prawdziwym srebrem, wszędzie było jej pełno. Już wtedy wiedziałam, że jedynie w sporcie spożytkuje swój nadmiar energii. 

Było judo, gimnastyka artystyczna, pływanie, ale nic nie skradło jej serca tak jak siatkówka. To właśnie na boisku odnalazła swoje szczęście i swoją drugą rodzinę. Oliwia jest wychowanką klubu ŁKS Siatkówka Żeńska. W klubie trenuje od 9 lat. Od małego brzdąca z Krótkiej Piłki, gdzie trenował ją m.in. Piotr Blomberg, po dorosłą Pietrę z ŁKSu, gdzie pod skrzydłami trenera Wojciecha Blomberga rozwijała swój siatkarski kunszt.

Grała, gra i zawsze będzie grać na 1908%, zostawiając na boisku całe swoje serce. Uwielbia doping naszych cudownych kibiców, rodziców i innej widowni na meczach – to motywuje ją do jeszcze lepszej gry. Dla niej wszystkie wiewióry są jak siostry, znają się od lat. Kocham widzieć, jak wspiera seniorki na ich meczach – osobiście lub przed ekranem. Świat siatkarski to jej pasja od kilkunastu lat. 

Pietra wychowywana była w etosie walki o każdy punkt na boisku, często powtarzałam Jej słowa jak to kochasz to walcz i graj na 120%. 

Mistrzostwa Polski Juniorek to był cel na obozie w Solcu w 2024 roku. Dziewczyny pięły się do góry, by zagrać w finale. Niestety, los postanowił inaczej. Na półfinałach w Łodzi Pietra doznała kontuzji barku, co zmusiło ją do ciężkiej walki o powrót na boisko, ale wróciła i pomimo pękniętego obrąbka zagrała w Dębicy. Miłość do siatkówki oraz chęć pomocy swojej drużynie  wygrała! Odzyskała sprawność ręki i siłę uderzenia. 

Jednak nagle, w jednej chwili, wszystko się zmieniło. Po kolejnym ataku nieszczęście dopadło ją znów – tym razem zdiagnozowano kontuzję kolana. Rekonstrukcja więzadeł i łękotki to wyrok, który odebrał jej marzenia o grze w ostatnich meczach 2 ligi. 

Pietra ma ogromne marzenia i plany związane z siatkówką. Dzięki swojej ciężkiej pracy i zaangażowaniu dostała szansę wyjazdu na stypendium sportowe do USA, do Teksasu, tam ma ukończyć studia i kontynuować swoją przygodę życia pod siatką. Marzenia sięgają dalej, bo myśli by po powrocie stanąć na boisku jako dojrzała siatkarka broniąc barw ŁKS. Marzenia są wciąż w zasięgu ręki, ale najpierw musi zmierzyć się z operacją, która odbędzie się pod koniec marca w Klinice GuardianClinic w Koninie. 

Koszty rehabilitacji przed i po operacji są ogromne, już teraz wiem, że polisa ubezpieczeniowa nie wystarczy by pokryć koszty rehabilitacji, dlatego zwracamy się do Was z prośbą o wsparcie finansowe dla Pietry. Każda złotówka przybliży ją do odzyskania zdrowia i spełnienia marzenia o powrocie na boisko. Wierzę, że nasza siatkarska B-CZ-B rodzina udowodni swoją moc i zjednoczy się w pomocy. 

Proszę, pomóżmy wrócić Pietrze do zdrowia, by mogła dalej trzymać się jak korzeń pietruszki! 

Dziękujemy za każde wsparcie! 💖