Czy marzyliście kiedyś o czymś nieosiągalnym? Chcieliście tego tak bardzo, że nic nie mogłoby stanąć na Waszej drodze? Jeśli tak, na pewno Nas zrozumiecie :) Moja partnerka Weronika i ja marzymy o tym, by zatańczyć na Blackpool Dance Festival – najstarszym, największym

i najbardziej prestiżowym turnieju tańca towarzyskiego na świecie.

O tym, by tam pojechać, marzy każdy tancerz. A szczególnie taki jak my: młody, pełen pasji i miłości to tańca. Odnoszący coraz większe sukcesy w Polsce i pragnący sprawdzić się za granicą.

Jest tylko jeden problem: oboje z Weroniką jeszcze studiujemy i mimo że każde z nas pracuje, pieniędzy wystarcza nam jedynie na szkolenia, lekcje prywatne, oraz wyjazdy na turnieje w Polsce. Wszystko, co zarabiamy, wydajemy na to, by jeszcze lepiej tańczyć.

Trenujemy razem od niespełna roku (każde z osobna od dziecka), ale taniec jest całym naszym życiem. I pewnie dlatego błyskawicznie zaczęliśmy odnosić wspólne sukcesy:

~ 20 miejsce Mistrzostw Polski w tańcach latynoamerykańskich

~ 1 miejsce Pucharu Mariana Wieczystego (najważniejszego krakowskiego turnieju o międzynarodowej randze) w najwyższej krajowej klasie ''A'' i tym samym awansowaliśmy do klasy międzynarodowej ''S''

~ 23 miejsce German Open Dance Festival w Mannheim

~ 11 miejsce turnieju towarzyszącego German Open Dance Festival

~ 4 miejsce Mistrzostw Krakowa

Teraz jesteśmy przygotowani, aby wziąć udział w Mistrzostwach w Blackpool. Pomóżcie nam zrealizować to marzenie. Liczy się każda złotówka, którą wpłacicie na naszą zbiórkę.