Nasza mama z Wesołej Paulina wraz z 7 letnim synkiem Oliwierem i babcią stracili dom nad głową. W dniu 13 kwietnia w ich domu wybuchł pożar i spalił większą część domu. Dom nie nadaje się do zamieszkania, ale co najgorsze istnieje duże prawdopodobieństwo , że przynajmniej połowę trzeba będzie rozebrać. Spalona konstrukcja dachu ledwo się trzyma i grozi zawaleniem. Czego nie strawił ogień - zniszczyła woda w trakcie akcji pożarniczej. Wnętrze domu wygląda katastrofalnie, zalane i zadymione zostały ściany, podłogi i wszystkie meble w pozostałych pomieszczeniach mieszkalnych. Ogień strawił dach - to co zostało wymaga generalnego remontu.

Aby rodzina mogła wróci niezbędna jest nasza pomoc - potrzebujemy minimum 100 tysięcy złotych, aby usunąć zniszczenia i zabezpieczyć połowę domu oraz stworzyć chociaż minimalne warunki mieszkaniowe.

Oliwier chodzi do szkoły w Starej Miłosnej nr 385. Cała szkoła zaangażowała się w szybką zbiórkę najpotrzebniejszych rzeczy, niezbędnych do codziennego funkcjonowania. Na ten moment Paulina wraz z dzieckiem i babcią przeprowadziły się chwilowo do rodziny. By mogły wrócić potrzebna jest nasza pomoc. Każde wsparcie bardzie dla nich bardzo ważne i pomocne. Liczymy na Was!