Dzień dobry

Z góry przepraszam za chaotyczny opis ale nie mogę zebrać myśli po tym co się stało wczoraj wieczorem 13.01.

Jestem samotna mama,mam dwie córki.Corka młodsza z cukrzyca,alimenty mamy z funduszu alimentacyjnego,w tej chwili szukam zlecen jest ciezko.Niedawno otworzylam działalność ze środków unijnych.Mieszkamy w moim domu rodzinnym razem z Tata który ma najniższa emeryturę.

Zapalił się komin,były 4 straże nie mogli ugasić z góry więc zrobili dziurę w kominie na parterze i gasili od dołu.Komin jest cały popękany,piec zalany.Na tą chwilę (godz 4:04) niewiem jak będzie wyglądała naprawa szkody,czy nowy komin,remont lub wkład do komina.Dzis zdecyduje o tym kominiarz wówczas z edytuje opis.Strazak oznajmił ze może być wkład czyli tańsza opcja ale komin jest cały popękany i niewiadomo czy wkład można włożyć oraz ze musimy kupić do każdego pomieszczenia czujniki czasu i dymu.Do ponownego palenia w piecu potrzebujemy zgody kominiarza lub innej uprawnionej osoby która stwierdzi że wszystko jest wporzadku z instalacją i kominem.

W domu był czad,dobrze że się nie zaczadziliśmy.W dalszym ciągu pozostał nie miły trujący zapach który może wejść w farbę na ścianach czy tapetę i zostać wówczas będziemy musieli robić remont.Dom jest duży, 2 piętra.

Bardzo prosimy o pomoc ponieważ w domu jest zimno mamy styczeń :( :( i brak gotówki :(

Edytuje: dziś był kominiarz ale trochę tak lekceważąco podszedł do sprawy także jutro przyjedzie drugi kominiarz i porównam opinie i znów będę edytowac

Edytuje po konsultacji z drugim kominiarzem: Potrzebujemy wkład i remont komina, remont częściowy łazienki i pokoju ponieważ są zalane ściany.

Serdecznie dziękujemy dobrym serduszkom