Trudna historia walki o Klementynkę i wyjątkowa prośba do WAS - o pomoc ❗📣🙏

Wszystko stało się nagle, w jednej chwili 😭 Klementynka została potrącona przez samochód, a sprawca uciekł 😡 Świadkowie zdarzenia natychmiast zabrali zakrwawioną i cierpiącą koteczkę z pobocza i rozpoczęli dramatyczną walkę o jej życie 😖 Diagnoza: złamana żuchwa i czaszka, dziura w podniebieniu... jedyna możliwość ratunku to operacja, natychmiast - albo eutanazja 😩 To była jedyna szansa Klementynki.. zostaliśmy poproszeni o pomoc finansową❗ 🙏 Operacja była bardzo kosztowna i skomplikowana, jednak technicznie udała się...

ALE ❗to wciąż nie był koniec...😣 Trudna walka o zdrowie kotki trwała każdego dnia, karmienie przez opiekunów sondą, podawanie leków, cała rekonwalescencja, niemal codziennie ich wizyty w gabinecie... Po drodze kolejny zabieg polegający na wszczepieniu specjalnej membrany... Koszty coraz większe, kolejne infekcje kotki, a poprawa wciąż bardzo nieznaczna, bo Klementynka wciąż nie jadła sama... 😭 Wykazywała jednak ogromną wolę życia: przytulała się, wystawiała do głaskania i mruczała... Opiekunowie nie poddawali się 🙏 

Kluczowe było ustalenie przyczyny niejedzenia❗Kicia nie mogłaby dalej żyć nie jedząc samodzielnie 😪 Przełom przyniosło wykonanie tomografii komputerowej❗Okazało się, że ropa zajęła niemal każdą "wolną przestrzeń" w czaszce Klementynki i to ona winna jest ciągłym infekcjom i niejedzeniu (oczywiście w ogromnym skrócie) 🫣🤯

Co dalej❓ Teraz Klementynka pozostała pod specjalistyczną opieką szpitala w jednym z gabinetów. Jest cały plan, jej stan będzie poprawiał się przy jego realizacji 🙏 Już jest lepiej... Ona tak bardzo chce żyć ❗ Jednak koszty już obecnie są OGROMNE 😭 

Prosimy, pomóżcie nam pomóc Klementynce, bo sami nie damy rady, pod naszą opieką pozostaje blisko 100 zwierząt... 🙏 A my musimy pomagać dalej... Tymczasem nie potrafimy odmawiać zwierzętom, których koszty ratowania opiewają na tysiące złotych 😩 One tak samo CHCĄ ŻYĆ ❗💔

Prosimy o pomoc w pokryciu kosztów leczenia Klementynki, które już teraz wyniosły około 4500 zł, i stale rosną bo nie możemy przerwać szpitalowania❗ To jej realna szansa na DALSZE ŻYCIE 🙏 

Chylimy czoła przed opiekunami, którzy dali jej swoją miłość i ogromne, codzienne poświęcenie...

Jednak niezbędne są finanse 📣

Pomóżcie nam uratować Klementynkę 🙏❗