Tymon potrzebuje pomocy
Tymon potrzebuje pomocy
Our users created 1 167 268 fundraisers and raised 1 214 592 438 zł
What will you fundraise for today?
Description
Komórki macierzyste dla 3 letniego Tymona chorego na mózgowe porażenie dziecięce i padaczkę
Tymek urodził się jako skrajny wcześniak. Tuż po urodzeniu specjaliści nie dawali mu prawie żadnych szans na przeżycie. Ale Tymuś nie poddał się – od początku okazał się małym wojownikiem, który bardzo chciał żyć. Poddawany intensywnej rehabilitacji, po około półtora roku zaczął się uśmiechać i gaworzyć. Bardzo chciałabym, żebyśmy małymi kroczkami doszli do kolejnych małych-wielkich osiągnięć, aby Tymek kiedyś mógł samodzielnie siedzieć. Do tego jednak potrzebna jest wielogodzinna rehabilitacja, bo to ona przynosi najlepsze efekty.
Tymcio to bardzo wesoły chłopczyk, który na każdy pozytywny gest reaguje uśmiechem. Mimo, iż nie wykonuje świadomych ruchów takich jak podanie ręki, wyciągnięcie jej, swoim świadomym uśmiechem daje nam nadzieję, że mamy o co walczyć, że może być lepiej.
Tymkowi potrzebny jest kolejny bodziec, który pomoże mu w poprawie jakości życia. Są to komórki macierzyste, dzięki nim poprawią się funkcje poznawcze u Tymcia, jego funkcjonowanie, koncentracja uwagi, zapamiętywanie czy interakcje społeczne.
Tymon został zakwalifikowany na terapię komórkami macierzystymi do Lublina. Po wstępnej analizie jego stanu zdrowia został dostosowany plan terapii i kosztorys z nią związany. Już niebawem zostanie mu podana pierwsza dawka komórek macierzystych. Koszt całej terapii to 50 000 zł, jest to kwota bardzo duża, ale tylko dzięki otrzymaniu komórek macierzystych w połączeniu z intensywną rehabilitacją Tymon ma szansę na odrobinę samodzielności.
Pierwszy dotyk mamy :)
Musiałem czekać cały długi miesiąc, żeby móc poczuć ciepły dotyk mojej mamusi :)
Szpital moim domem
W tak krótkim swoim życiu byłem już w szpitalu dziewięć razy. Najdłuższy pobyt trwał 3 miesiące, tlen towarzyszył mi wszędzie, bez niego ani rusz :(
Sen :)
Zdarza mi się grzecznie zasnąć, ale często wybudzają mnie napady padaczki, mama się bardzo martwi..... :(
Dwa latka :)
Mam dwa latka, dwa i pół, sięgam głową ponad stół :) mama mówi, że ten uśmiech kocha najbardziej, więc duuuużo się uśmiecham :)
:)
Każdy dzień jest dla mnie wyzwaniem: rehabilitacje, lekarze, zabiegi.
Ale wszystko to mi bardzo pomaga, staje się coraz silniejszy, i może za jakiś czas uda mi się podnieść zabawkę, albo przynajmniej jej dotknąć :)
DZIĘKUJĘ WAM ZA POMOC :)
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Powodzenia dla małego !!!
Zdrówka ????
Trzymam kciuki za dalsze postępy Tymuś
????
Serdecznie Wam wszystkim dziękuję. Już miałam chwilę załamania, ale teraz wiem, że wspólnymi siłami zrobimy wszystko, żeby pomóc Tymciowi. Pierwsza dawka już niedługo, trzymajcie mocno kciuki ????????????
Mocno trzymam kciuki :)