Bardzo proszę o pomoc.

Jestem domem tymczasowym dla psów i kotów spod Białej Podlaskiej. Łapię również okoliczne kotki na kastrację jeśli tylko pozwalają mi na to finanse. Zawsze się staram pomagać ludziom i zwierzętom co lecz dzisiaj ja proszę o pomoc.

Ostatnio przygarnęłam małą burą kotkę którą ktoś wywalił na teren mojej firmy w deszczowy i zimny poranek. Małe kocię niestety najprawdopodobniej przyniosło ze sobą panleukopenie. I w ciągu 2 tygodni zaraziło inne koty. Pierwszy kotek po półtorej tygodnia walki odszedł 12.11.2020 a wyglądało już tak dobrze! A jednak się poddał :(. Drugi kotek ma te same objawy : brak apetytu, lejąca się biegunka, wymioty, temperatura. Kotek od piątku na kroplówce i lekach. W domu zostały 3 koty plus inne które czasami przychodzą się posilić. Koty staram się karmić zdrowo, mięso i lepsze puszki. Będzie mi ciężko pomóc kotom tym bardziej, że klinika w której mogę zawsze szybko się pojawić do taniej nie należy. Chociaż cudowna pani doktor robi wszystko aby zwierzęta miały jak najlepiej. Moje prośby o zabranie zwierząt nie zostały wysłuchane w internecie.Nie dziwię się bo to kocia choroba której nigdy nie spodziewałam się na moim pokładzie i nikt nie chciałby jej u siebie mieć i zarażać swoje zwierzęta. Nie wiem czy czasem żałować mam pomagania dla zwierząt tym bardziej, że jestem w tym sama i dużo już zwierzaków z powodu zaniedbania przez swoich właścicieli umierało mi na rękach. Gdzie im szkoda było kilka groszy na nie, ja wydawałam ponad połowę mojej wypłaty a i tak koty umierały bo pomoc przyszła za późno..Czy rozwalone i niszczone mieszkanie zawsze na minusie.. Jeden czarno biały kotek jest pod opieką stowarzyszenia ale wiem, że teraz jest krucho z kasą i nie chce ich aż tak obciążać. Wszystkie koty ze zdjęcia są kotami przygarniętymi ze złych miejsc albo znalezione na dworze. Czarny kotek płaczący ze z filmów nie żyje. Leczenie wyniosło około 350 zł. Kolejnym kotom trzeba zrobić testy. Koszty przerosną na pewno 1000 zł a pomoc od was będzie dla mnie bardzo dużym wsparciem.

Już nie proszę a wręcz błagam nawet o najmniejsze wpłaty byle tylko pomóc im wszystkim przeżyć..

Bura kotka malutka jest sprawczynią zła chociaż odporności wydaje się, że ma najwięcej. Wszystkie małe kociaki ze zdjęć będą po wyleczeniu do adopcji.

Wiem, że i Tobie też może być ciężko, okres pandemii itp. Ale Twoja złotówka może dać wielką pomoc.

Dziękuje za każdą pomoc.

Kociaki nie podołały. Dziękuje za próbę ratowania im życia. Panleukopenia to przeokropna choroba. :( Kociak ostatni umarł podczas kroplówki na stole u weterynarza :(. Wyniki morfologii wstawiam jeśli ktoś będzie kiedyś chciał sprawdzić u swoich. Taką wskazówkę żeby leczyć

https://youtu.be/qPrAzW2Drok Film przestawia kotka jak wyglądał jak zaniemógł. Po 1,5 tyg wracał do żywych ale gdy się pogorszyło 11 listopada (o ironio jak zawsze gdy pozamykane) nie zdążył już do weta..