ZRZUTKA NA POMOC DLA SEBASTIANA

Sebastian dwie zimy spędził w samochodzie, który jest dla niego namiastką utraconego domu. Może dzięki temu staremu gratowi nie wylądował jeszcze w schronisku lub jakimś pustostanie.

Ma maturę, skończył szkołę policealną, ma prawo jazdy, pracował w geodezji. Gdy stracił pracę popadł w tarapaty i życie mu się posypało, stracił dom, żonę i kontakt z kilkuletnią córką.

Nie jest typowym bezdomnym, nie pije i nie pali, dba o czystość, czas spędza na czytaniu książek, których ma pełen bagażnik. Czasem dostaje dorywcze prace ale traci je, gdy zleceniodawcy dowiadują się, że nie ma gdzie mieszkać.

TA ZBIÓRKA TO DLA NIEGO SZANSA NA POWRÓT DO NORMALNOŚCI.

Pieniądze są potrzebne na wynajęcie jakiegoś lokum na kilka miesięcy i zakup leków oraz drobnych sprzętów codziennego użytku. Mając adres zamieszkania miałby szansę na wiarygodność w oczach pracodawców, nowy początek i wyplątanie się z obecnej sytuacji. Jeśli się nie uda, pewnie niedługo pogodzi się z losem, popadnie w bezdomność i będzie po człowieku. Warto mu pomóc zanim przekroczy granicę beznadziei. Na razie się trzyma wierząc, że może uda mu się odnowić kontakt z córką, która jest dla niego najważniejsza.

POMÓŻMY CZŁOWIEKOWI WYJŚĆ Z TEGO AUTA

To mogą być nieduże kwoty, może być koszt obiadu, wyjścia do kina lub teatru, wartość t-shirta z nudów kupowanego w internecie. Jeśli tych drobnych datków będzie sporo, każdemu z nas niewiele ubędzie ale razem zafundujemy Sebastianowi start w „nowe życie”.

WAŻNE: ZBIÓRKA JEST W PEŁNI TRANSPARENTNA

Pieniądze przechodzą wyłącznie przez konto fundacji „To się uda”, dlatego beneficjent nie dostaje całej gotówki do ręki tylko rozlicza się z fundacją przedstawiając rachunki (umowa na mieszkanie, paragony itp.). Jeżeli zebrane środki przekroczą zakładaną kwotę, nadwyżka zostanie przekazana na pomoc innym bezdomnym i potrzebującym w Łodzi.