Drodzy przyjaciele, znajomi i ludzie wielkiego serca!

Zwracamy się z ogromną prośbą o pomoc dla naszych przyjaciół Asi i Marcina Drab z Radomia.

Marcin jest mechanikiem samochodowym. Od kilku lat prowadzi warsztat samochodowy.

Niestety w nocy 5 marca jego warsztat doszczętnie spłonął. Przyczyna na razie nie jest znana.

Pożar strawił całkowicie budynek, wyposażenie, narzędzia oraz znajdujące się w nim pojazdy: 5 samochodów i dwa motocykle.

Prowadzona przez Marcina firma była głównym źródłem dochodów dla trzyosobowej rodziny. W związku z pożarem wszyscy stracili zródło utrzymania, a powstały ogromne zobowiązania.

Mamy nadzieję, że wspólnymi siłami zdołamy pomóc im znowu stanąć na nogi.

Chcemy ich wesprzeć, tym bardziej, że oni nie byli obojętni na krzywdę i potrzeby innych. Marcin współpracuje z Komitetem Łączności ze Szpitalami jako wolontariusz i pomaga chorym.

W pożarze tym straty poniósł również Mateusz, dzierżawca terenu pod warsztat. Mateusz włożył dużo serca i pracy w powstanie tego warsztatu.

Bardzo dziękujemy tym, którzy 'okażą się bratem w chwilach udręki'.