Zbiórka na tomograf, rehabilitacje i dalsze leczenie.

Cardi to młoda suka w typie boksera, ma zaledwie 2,5 roku, od zawsze miała wielkie serce dla ludzi, kocha każdą napotkaną osobę i jest nieodłącznym członkiem naszej rodziny, jednak od paru miesięcy nasza zawsze pełna energii sunia zaczęła mieć mniejsze chęci do zabawy, bieganie stało się dla niej cięższe i jej kondycja się pogorszyła, wtedy myśleliśmy, że to problemy z sercem, jednak na echo nic nie wyszło wiec tłumaczyliśmy sobie, że dorasta. Dokładnie 10.09 zaczęła kuleć na tylną prawą łapę, chodzić o sztywnych nogach, pokazała się również opuchlizna na miednicy, początkowo obstawialiśmy, że coś sobie naderwała, dwa dni później (12.09) pojechaliśmy do fizjoterapeuty, miała robione zabiegi laseroterapii + terapii ultradźwiękami, diagnoza była kierowana w stronę problemów z rzepkami. Na pare dni był spokój jednak kulawizna powróciła, a Cardi zaczęła piszczeć przy wstawaniu czy kładzeniu. Udaliśmy się do ortopedy na zdjęcia rtg i niestety tam wyszło więcej problemów, a dokładniej: 

-zmiany w typie spondylozy w kręgosłupie piersiowym Th9-Th13

-sklerotyzacja blaszki granicznej kręgu S1

-brak jednego członu kości krzyżowej 

-obustronna mineralizacja w okolicy krętarza większego kości udowej 

-mineralizacja w kolanie prawej tylnej łapy 

Dodatkowo na płucach widać niepokojące zmiany. Jest podejrzenie nowotworu w kręgosłupie wiec musimy wykonać TK z kontrastem (1800zl), później gdyby wyszła zmiana będziemy robić biopsje. Aktualnie jest na lekach przeciwbólowych, mamy również podawać steryd. Z każdym dniem widać po niej, że jest coraz gorzej, nie ma chęci do wstawania czy zabawy, Cardi potrzebuje kosztownej rehabilitacji, początkowo 8-10 zabiegów (1200-1500zl) dzięki którym ból który odczuwa przy poruszaniu się zmaleje, a postępująca spondyloza spowolni swój przebieg. Psina będzie mogła ponownie cieszyć się życiem bez ciągłego bólu i dyskomfortu który udawało jej się tak dobrze maskować. Jest wyjątkowo silnym psem jednak bez specjalistycznej pomocy i leczenia nie wygra z tą niesprawiedliwą chorobą. Nie chcemy się poddawać, nasza Cardi dopiero co zaczęła swoją przygodę, jeszcze nie nadszedł jej czas. 

Każda złotówka będzie dla nas na wagę złota i pomoże postawić diagnozę, a później poprawić komfort życia ukochanej Cardi. Już teraz bardzo dziękuje każdej osobie która postanowi pomóc w postaci pieniężnej lub nawet udostępnienia zbiórki dalej.