id: w73nxc

Burito - kociak, który chce normalnie żyć

Burito - kociak, który chce normalnie żyć

Updates3




  • Tabletki dla Burito kupione:)image

    0Comments
     
    2500 characters

    No comments yet, be first to comment!

    Read more
Add updates and keep supporters informed about the progress of the campaign.

Add updates and keep supporters informed about the progress of the campaign.
This will increase the credibility of your fundraiser and donor engagement.

Description

Cześć, mam na imię Burito i mam 7 tygodni

Zacznę od tego dlaczego mama dala mi takie imię...

Niestety prawdopodobnie ktoś połamał moje tylnie łapki (ale o tym dokładnie napisze moja mama) i nie mam możliwości normalnie się załatwić w kuwecie i mama musi mnie myć po każdym wypróżnieniu się i wtedy zawija mnie w ręcznik, tak ze wystaje mi tylko główka i mama stwierdziła, że wyglądam jak Burito i to musi być moje imię (sami oceńcie po zdjęciu)

Przekazuje klawiaturę mamie :)


Cześć,

tydzień temu znalazlam na ulicy małego kociaka od razu przykul moja uwagę, szukałam jego mamy niestety na próżno.. Przy podniesieniu malucha zauważyłam, że z jego łapkami jest coś nie tak..

Postanowiłam, że go nie zostawie i zrobię co w mojej mocy, aby mu pomóc normalnie żyć i funkcjonować. Od razu zabrałam go do mojego weterynarza, który zajmuje się moimi zwierzętami, niestety on nie jest ortopedą i polecił mi odezwać się do fundacji i walczyć o niego.

Zgłosiłam się do fundacji, po wyjaśnieniu jak wygląda sprawa z maluchem zadali mi pytanie 'a weterynarz nie zaproponował eutanazji?', od razu łzy naleciały mi do oczu i powiedziałam, że kot poza łapkami jest zdrowy....

Niestety nie byli w stanie mi pomóc.

Po tej sytuacji bałam zaufać się komukolwiek, żeby nie doszło do uspania kota, wiec stwierdziłam, że zajmę się Burito osobiście.


Byłam dzisiaj (14.06) z kociakiem u lekarza ortopedy i powiedział, że wygląda to tak, jakby ktoś złamał kotu tylnie kończyny albo tak się stało podczas porodu. Lekarz powiedział, że trzeba wykonać zabieg operacyjny artrodezy czyli usztywnienia stawu skokowego. Niestety nie ma innej metody aby pomóc kociakowi.

Jest to kosztowna operacja od 2 tysięcy w góre razem z kosztami leczenia.

Bardzo proszę wszystkich o pomoc, każdy grosz się liczy, aby maluch Burito mógł normalnie funkcjonować....


Jeżeli uzbieram całą kwotę, a koszt leczenia będzie mniejszy, pozostałość kwoty, przeznaczę na inne zbiórki.

Wszystko udokumentuję paragonami z kliniki i ewentualnie potwierdzenia przelewów na zbiórki.



There is no description yet.

There is no description yet.

Download apps
Download the Zrzutka.pl mobile app and fundraise for your goal wherever you are!
Download the Zrzutka.pl mobile app and fundraise for your goal wherever you are!

Comments 2

 
2500 characters