Witam wszystkich . 

Nigdy nie sądziłam że przyjdzie dzień w którym będę musiała prosić obce osoby o pomoc , ale stało się . W ubiegłym roku nie stać nas było na zakup opału dlatego też wzięłam jedną pożyczkę , potem drugą i kolejną i tak mieliśmy opał , choć pozostało dużo pieniędzy do spłaty . Pomyślicie pewnie przecież jakto skoro rząd dał 3 tysiące na opał . Niestety my nie otrzymaliśmy tych pieniędzy , dostała je matka mojego partnera . A ja zostałam z 3 pożyczkami , które po prostu miesiąc w miesiąc refinansowałam . Partner przez okres zimowy od połowy grudnia aż do połowy lutego , nie pracował ponieważ ze względu na zimowy okres jego pracodawca nie umiał znależć żadnych zleceń na remont . Jako iż jest on na umowie zlecenie , przez ten czas nie otrzymywał żadnych pieniędzy . Wiązało się to z tym że ja musiałam sama utrzymać , 4 osoby stąd też pojawiły się kolejne zobowiązania , których nie jestem w stanie spłacić , dlatego też brałam kolejne na spłatę poprzednich , ale w tym momencie zostało mi już tylko refinansowanie , ponieważ tych zobowiązań nie mogę rozłożyć na raty , a bank nie da mi kredytu by je skonsolidować . Niestety nie mam też już żadnych wartościowych dóbr materialnych które mogłabym sprzedać aby uregulować te zobowiązania . Zwracam się z prośbą do Państwa o choćby symboliczną złotówkę. Ciężko jest utrzymać 4 osoby w tym malutkie dziecko z jednej najniższej pensji - obecnie otrzymuję 80 % wynagrodzenia w kwocie maksymalnie 1900 złotych lecz zależy to od miesiąca jaki jest wypłacany . Za 6 miesięcy wracam do pracy po urlopie , jednak kwota wynagrodzenia nie zwiększy sie niewiadomo jak bo będzie to maksymalnie 2400 złotych choć może ciut wiecej bo miały być jakieś podwyżki z końcem roku . Jako iż ,, teściowa '' obecnie się nie dokłada i ma jedynie na swoje wydatki , a partner jedynie rzuci czasem symbolicznie 200-300 złotych , Jestem zmuszona prosić Państwa o pomoc w wyjściu na prostą drogą , bez długów . Tak abym w końcu nie musiała się martwic o to czy moje dziecko będzie mieć wszystko czego potrzebuje i czy dam radę pozbyć się tych długów . Moja mama niestety nie jest mi w stanie już pomóc bo sama ma swoje wydatki , a jej pensja jest bardzo niska . Na szczęście moje dziecko ma duży zapas mleka i pieluch , więc o to się martwić nie muszę bo zawsze go uzupełniam gdy dostajemy pieniądze dla dziecka . Jednak chciałabym móć spokojnie spać wiedząc że udało mi się pozbyć się tych długów. Będę bardzo wdzięczna Państwu za pomoc i choćby symboliczną złotówkę . Jeśli znalazłby się ktoś z Państwa kto może wie gdzie mogłabym otrzymać od jakiejś prywatnej osoby lub instytucji pożyczkę którą mogłabym spłacić całość tych zobowiązań tak aby mieć z nich jedną ratę to proszę o kontakt. Dziękuję za doczytanie do końca i pomoc jeśli ktoś będzie mogł takiej udzielić . 

Pozdrawiam i życzę Państwu miłego dnia i aby dobro udzielone na tej platformie do was wróciło .