Borutka to 6 tygodniowa koteczka wyjątkowa. Można tak powiedzieć bo urodziła się z wadą, która u kotów zdarza się może 1 na milion! Urodzona 06.05.2021 przez kotkę przyniesioną do sterylizacji z działek. Na sterylizację było już za późno, bo następnego dnia kotka urodziła i tak pojawiła się na świecie Borutka - siostra czterech innych kociaków.

Od samego początku była najmniejsza i najsłabsza, jednak przez cały czas wykorzystywała spryt (jadła najczęściej jak reszta spała) i tyle siły ile miała, by dać sobie szansę na pozostanie z nami. Dzielnie dostawała się do maminego pokarmu i rosła razem z rodzeństwem nie dając znać, że coś jest nie tak.

To, że Borutka nie jest do końca kotem zdrowym odkryliśmy dopiero po 5-tym tygodniu jak powoli zaczęliśmy wprowadzać jedzenie dla kociąt. Problemy z rozwolnieniem, brudzenie każdego podkładu i legowiska, w końcu problem z wypróżnieniem i nabrzmiały odbyt. Zaraz wizyta u rodzinnego lekarza weterynarii i diagnoza tak zła, że nieprawdopodobna (bo 1 na milion) - brak wykształconego odbytu. Od razu pojawiły się myśli, że trzeba będzie ją uśpić. Kilkanaście telefonów, czy ktoś się podejmie zabiegu, czy można, jak, kiedy… Niestety odpowiedzi tylko negatywne, wraz z różnymi określeniami naszej głupoty, że chcemy ratować 5-tygodniową koteczkę z taką anomalią.

Jednak nasz wet się nie poddał i napisał do jednej z najlepszych klinik w Hannoverze. Odpowiedź na drugi dzień brzmiała:

In order to accurately diagnose the type of fistula and rule out other pathologies we prefer to obtain a CT scan of the abdomen and pelvis with injection of contrast media. Depending on the findings, an appropriate surgical technique will be chosen and performed the next day. If the cat is capable of defecating and urinating on her own after surgery, it can be discharged the following day. Gross cost estimation is about 1800-2200€.

Please feel free to contact me if you need any further informations and if the owners want to make an appointment.

Czyli jest szansa, jest duże prawdopodobieństwo na normalne życie, jest możliwość... Z tego, co się dowiedziałam tego typu operacje w niemieckim ośrodku nie są niczym szczególnym – mają tam duże doświadczenie w tego typu zabiegach, które bardzo często kończą się sukcesem. Oczywiście jest problem - koszty są bardzo wysokie (1800-2200€).

Pomimo kwoty zdecydowaliśmy się dać szansę Borutce na normalne życie, dlatego, że oprócz tej jedynej wady jest kochanym, rozbrykanym, żywiołowym koteczkiem, bo walczyła od początku i przetrwała już ponad 5 tygodni, więc chce żyć i będzie walczyć dalej.

Część środków na operację uzbierałam po rodzinie, ale to tylko część, więc zwracam się z prośbą do Was, każdego z osobna o pomoc i poratowanie nawet najmniejszą kwotą, żeby Borutka mogła z nami zostać. Każde zwierzątko zasługuje na danie mu tej szansy.

Wraz z Borutką dziękuję Wam bardzo, za każdą wpłaconą złotówkę!