Kot Yulek - opieka weterynaryjna
Kot Yulek - opieka weterynaryjna
Our users created 1 226 314 fundraisers and raised 1 348 462 806 zł
What will you fundraise for today?
Updates1
-
Wyniki krwi - yupppi! Yulek ma ujemne wyniki na choroby zakaźne!
Plus idealna hematologia i przywoita biochemia (za niskie żelazo, podwyższony nieznacznie cholesterol). Więc koteł, mimo wieku i bezdomności, jest w naprawdę dobrej formie!
No comments yet, be first to comment!
Add updates and keep supporters informed about the progress of the campaign.
This will increase the credibility of your fundraiser and donor engagement.
Description
To Yulek - kot, który przyszedł do nas w noc zimowego przesilenia. Kiedy my grzaliśmy się w saunie, on stał pod drzwiami, przemoczony do samej skóry, zziębnięty i przeraźliwie miauczący. Nie mogliśmy go tam zostawić - został wysuszony i nakarmiony, i dostał suchy i ciepły kąt do spędzenia nocy. Kotek okazał się być bardzo przyjacielski - niestety wszystko wskazywało na to, że nie dość, że nie widzi za dobrze, to jeszcze nie słyszy :(
Rano decyzja, że nie ma opcji, abym go zostawiła na pewną śmierć - miał katar, na dworze mocno wiało - obawiałam się, że zapalenie płuc murowane.
22 grudnia wizyta u weterynarza: waga 3,6 kg; wiek - trudny do określenia - między 5 a 15, więc wpisaliśmy, że 7 :D Wszystkie zęby do usunięcia, bo są nadpsute i smród z pyszczka jest trudny do zniesienia. Liczne kołtuny zostały przystrzyżone, przerośnięte pazury przycięte. Antybiotyki, przeciwzapalne i przeciwbólowe zapisane.
29 grudnia - kolejna wizyta u weterynarza - katar już minął, oczka wygladają lepiej, smród z pyszczka trochę zmalał, ale okazuje się, że kot potrzebuje operacji odbytu :(
Yulek jest przecudownym kotkiem, cały czas mruczy i głośno domaga się uwagi, kiedy tylko trafi na miękki materiały natychmiast zaczyna go ugniatać. Weterynarze zgodnie twierdzą, że miał kiedyś człowieka - co sie stało? Cz uciekł? Zaginął? Ktoś go wyrzucił? Nie ma chipa. Ma za to przycięte ucho, co wskazuje na to, że kiedyś był w schronisku.
Docelowo chciałabym go przekazać fundacji, sama nie mam możliwości, żeby go zatrzymać. Mam dwie swoje kotki i małe mieszkanie - 3 koty, to byłby już ścisk, plus moje dziewczyny nie lubią konkurencji. Zbieram pieniądze na pokrycie kosztów badań u wterynarza plus na operację zębów i odbytu - a jesli coś z nich zostanie, to pieniądze będą posagiem Yulka :D
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.