Trudna sytuacja spowodowana pojawieniem się wirusa COVID-19 dotknęła i zatrzymała cały świat. Nikomu nie jest łatwo odnaleźć się w nowej rzeczywistości. W krajach, w których tubylcy utrzymują się głównie dzięki turystyce sytuacja jest tym bardziej beznadziejna. Ludzie przestali zarabiać i dlatego niektórzy nie mają już nawet za co nakarmić swoich dzieci. Takim człowiekiem jest Mau, którego poznaliśmy podczas podróży do Siem Reap w Kambodży.

Mau jest kierowcą tuk-tuka i traktuje swoją pracę bardzo poważnie a klientów uczciwie i serdecznie. To właśnie on zapewnił naszej grupie transport podczas pobytu w Siem Reap. Zabrał nas nawet do swojej wioski gdzie mieliśmy okazję poznać jego rodzinę oraz zobaczyć jak mieszka. Niestety jego miejsce zamieszkania nie zachwyca - najskromniejsze mieszkanie w Polsce nie może się z nim równać...

Z Mau utrzymujemy kontakt do tej pory i wiemy, że w obecnej sytuacji jest mu ogromnie ciężko utrzymać rodzinę. Wirus zatrzymał turystykę, a turyści byli jego jedynym źródłem dochodu. Dlatego wraz ze znajomymi postanowiliśmy wesprzeć go w tym trudnym czasie i zorganizować zbiórkę.

Głównym celem naszej zbiórki, jest zebranie pieniędzy, które Mau będzie mógł wykorzystać na realizację podstawowych potrzeb - utrzymanie, żywność, ubrania. Całym sercem prosimy o przyłączenie się do tej inicjatywy i wsparcie Mau i jego pięknej rodziny. W tym przypadku nie ma za małej kwoty - każda złotówka ma wielkie znaczenie i może wiele zmienić.

Z góry dziękujemy za każdą pomoc! Pamiętajcie: dobro wraca! :)

Ekipa KAMBODŻA 2020