id: waxh2r

Na utrzymanie Pestki w domu tymczasowym

Na utrzymanie Pestki w domu tymczasowym

Our users created 1 217 215 fundraisers and raised 1 321 533 580 zł

What will you fundraise for today?

Description

Hej! Tu Karo - kojarzycie mnie na pewno z profilu "pies ma stan" na instagramie :)

1 października jechaliśmy z naszymi psami na spacer i na naszej drodze pojawiła się ona - Pestka.

Właściwie prawie wpadła nam pod koła, a potem biegała między innymi samochodami na drodze z ograniczeniem do 70 km/h między wioskami pod Warszawą.

Była przerażona. Zatrzymałam się nie licząc nawet na to, że uda się ją złapać, a jednak ona podeszła. Była tak głodna, że nawet strach nie był silniejszy.

Oczywiście nie mogliśmy jej tam zostawić. Od razu pojechaliśmy z nią do weterynarza. Okazało się, że nie ma chipa. Oczywiście nie miała też żadnej obroży z adresatką.

Lekarz weterynarii oceniła, że sunia może mieć około roku. Waży niecałe 7 kg i jest mocno wychudzona. Na tej wizycie kupiliśmy Simparice na kleszcze i odrobaczenie.

W trybie awaryjnym, w kilka godzin udało nam się znaleźć dla niej dom tymczasowy. Sunia jest już tam bezpieczna i lepiej trafić nie mogła. Będzie dochodzić do siebie u Kingi - trenerki i behawiorystki.

Rozpoczynamy intensywne poszukiwania najlepszego pod słońcem domu stałego dla Pestki!

Do czasu znalezienia dla Pestki domu stałego musimy zapewnić jej jedzonko i opiekę weterynaryjną. Właśnie na to jest ta zrzutka.

W najbliższym tygodniu Pestka musi trafić na wizytę weterynaryjną, ogólny przegląd i szczepienie. Oprócz tego musimy zamówić jej wysokomięsne puszki, bo trzeba ją trochę podtuczyć.

Niestety nie stać nas na opłacenie tego z własnej kieszeni, więc będziemy ogromnie wdzięczni za każdą złotówkę :)

Jeśli Pestka szybko znajdzie dom i nie wykorzystamy wszystkich pieniędzy, to zrobimy na instagramie głosowanie i wspólnie z Wami wybierzemy fundację, której przekażemy resztę pieniędzy.

Losy Pestki możecie śledzić na moim instagramie. Na bieżąco będę wrzucać relacje z początków jej nowego życia.


05.10.22

Pestka miała dzisiaj rano wizytę w gabinecie weterynaryjnym. Miała być zaszczepiona. Nie udało się tego zrobić, bo...JEST W CIĄŻY :(

USG wykazało, że ma w brzuchu przynajmniej 3 szczeniaki. Ciąża jest bardzo zaawansowana i może urodzić w ciągu 2/3 dni.

Niestety szczeniaki są na tyle duże, że konieczne będzie wykonanie zabiegu. Rodzenie siłami natury jest zbyt ryzykowne. Podczas operacji zostanie też wykastrowana.

Pestka zmieniła dom tymczasowy. Jest teraz u Asi, a dzięki temu jest blisko bardzo dobrego specjalisty.


Do tej pory wydaliśmy 100 zł na jedzonko dla Pestki i 150 zł na pierwsze USG. Początkowo zakładałam, że koszty nie będą duże, ale sytuacja się niespodziewanie zmieniła. Musiałam podnieść kwotę zbiórki i oczywiście wciąż będę bardzo wdzięczna za każdą wpłatę. Operacja, kastracja, leki i wizyty kontrolne, szczepienia, jedzonko - to wszystko będzie sporo kosztować. Jutro uzupełnię dowody zakupów i usług weterynaryjnych - będę je dodawać jako zdjęcia na zrzutce.


06.10.22

Dzisiaj rano Pestka trafiła na konsultację do kolejnego lekarza weterynarii. Zostało wykonane USG, rozszerzone badanie krwi i badanie progesteronu. Jutro jest planowany zabieg i wtedy napiszę więcej.


07.10.22

Pestka jest już po operacji. Została wykonana cesarka i kastracja. Szczeniaków z nami nie ma. Wczorajsze badania pokazały nam, że stan Pestki jest słaby. Ma anemię i jest bardzo niedożywiona. Lekarz zasugerował nam, że pozostawienie szczeniaków nie jest dobrym rozwiązaniem. Istnieje ryzyko, że ze względu na niedożywienie Pestki, miałyby poważne problemy zdrowotne po urodzeniu lub w przyszłości. Ich życie nie byłoby wtedy pełne radości tylko bólu. Nie mogłyśmy na to pozwolić.


Pestka czuje się dobrze. Dochodzi do siebie w domu tymczasowym u Asi. Zadbamy zarówno o jej stan fizyczny, jak i psychiczny. Jak tylko wydobrzeje, to będziemy szukać jej domu stałego.


Wczorajsze badania i dzisiejsza operacja kosztowały 950 zł. Przed nami jeszcze wizyty kontrolne. W zdjęciach zrzutki wrzucam dowody zapłaty i wypis z gabinetu weterynaryjnego.


Zmniejszam kwotę do zebrania, bo sytuacja się zmieniła i mam nadzieję, że nie będziemy potrzebować aż tyle pieniędzy.


08.10.22

Pestka jest już po wizycie kontrolnej. Rana wygląda dobrze, Pesteczka ma apetyt, jesteśmy dobrej myśli.


Niestety Pestka prawdopodobnie została postrzelona. W okolicy lewego ucha Pestka ma twardą zmianę/ciało obce przypominającą śrut. Dla dobra Pestki obecnie nie jesteśmy w stanie zrobić RTG i potwierdzić czy na 100% jest to śrut.


RTG wykonamy pod koniec przyszłego tygodnia, gdy rana po zabiegu będzie już w dalszej fazie gojenia. Jeżeli okaże się, że Pestka była postrzelona będziemy chcieli usunąć śrut żeby nie podtruwać organizmu. Nie chcemy narażać Pestki na trzy narkozy w tak krótkim czasie dlatego RTG spróbujemy wykonać bez znieczulenia. Dodatkowo RTG ma wykluczyć ewentualny śrut w innych częściach ciała Pesteczki.


13.10.22

Pestka była dzisiaj na RTG. Zostały wykonane 3 projekcje na których znaleźliśmy 2 śruty. Pierwszy śrut znajduje się pod skórą w okolicy lewego ucha, drugi w okolicy kręgosłupa po stronie prawej. Po rozmowie z Ortopedą podjęliśmy decyzje o usuwaniu tylko śrutu znajdującego się przy uchu. Zabieg będzie krótki i nieinwazyjny. Drugi śrut nie jest wyczuwalny dlatego jego usunięcie byłoby bardziej skomplikowane i wiązałoby się z silniejszą narkozą. Po konsultacji z ortopedą, chirurgiem i lekarzem prowadzącym podjęliśmy decyzje o nie usuwaniu śrutu z okolic kręgosłup. Dodatkowo podczas zabiegu Pestka zostanie zachipowana.


Tu wrzucam paragon za tą wizytę, bo w ogólnych zdjęciach zrzutki nie można dodać więcej niż 10 zdjęć (wszystkie poprzednie paragony są właśnie tam)

ufbb1c42ff94adb0.jpg

v624004c21c76c0d.jpg

26.10.22

Pestka dostała od lekarza weterynarii DiaDoga, ponieważ miała biegunki i problemy żołądkowe.

r6df6b9c061eb737.jpg

Oprócz tego zamówione zostało jedzenie, po którym dobrze się czuła i miała ładne kupy.

w60414bfe9e2533f.jpg


27.10.22

Asia zaniosła kał Pestki do badania, żeby upewnić się, że nie ma żadnych pasożytów.

pb2c7c5370f3ef76.jpg

Dodatkowo tego dnia Pestka musiała być przez kilka godzin poza domem. Asia potrzebowała mieć "wolną chatę", ponieważ jej dziewczyny miały wizytę osteopatki, więc potrzebna była cisza i spokój. Obecność Pestki jest tak stresująca dla suczek rezydentek, że w towarzystwie Pestki ta wizyta nie mogłaby się odbyć (a była konieczna). Pestką zajęli się znajomi Asi i zabrali ją na wspólny spacer z ich psem. Za te kilka godzin zapłaciłyśmy im 200 zł.


29.10.22

Pestka dostała od lekarza leki na brzuszek, bo mimo braku pasożytów i podania DiaDoga, wciąż miała brzydkie kupy.

xd6f184b6db385d8.jpg


05.11.22

Pestka w nocy dorwała się do saszetki i folii ze smaczkami (nauczyła się otwierać szafki zamykane na "klik"). Niestety połknęła też część folii i materiałowej saszetki, więc rano kierunek - wet i konieczne było wywołanie wymiotów.

w6306858c1a1963f.jpg


06.11.22

Pestka znowu dostała się do zawartości szafek i tym razem wyjęła ubranka, szelki oraz kolejne smaczki. Niektórych elementów nie udało się znaleźć, więc zjadła część z nich i znowu konieczna była wizyta u weta na wywołanie wymiotów.

od65126b5d9eae5b.jpg

A tu zamówienie na jedzonko dla Pestki:

xfe9d753ae2b8d0a.jpg

PESTKA NA CITO MUSI ZNALEŹĆ NOWY DOM TYMCZASOWY LUB STAŁY.

Buga (suczka Asi, u której jest Pestka) wymaga pilnej operacji. Operacja nie może się odbyć dopóki Pestka jest w domu, ponieważ okres rekonwalescencji będzie trudny i bolesny, więc Buga potrzebuje spokoju. Suczki Asi coraz gorzej znoszą obecność Pestki i bardzo się nie dogadują. Wszyscy na tym cierpią. Pestka też nie znosi tego dobrze. Został nam tydzień na znalezienie jej domu. Nie mam pojęcia co zrobimy, jeśli do tego czasu dom się nie znajdzie.


08.11.22

Udało się znaleźć nowy dom tymczasowy dla Pestki. Dzisiaj pojechała do Pauli i Kuby. Teraz skupiamy naszą energię na znalezieniu domu stałego, bo Pestka bardzo potrzebuje swojego człowieka i stabilizacji. Oby następny dom był już tym na zawsze.


There is no description yet.

There is no description yet.

Location

The world's first Payment Card. Accept payments wherever you are.
The world's first Payment Card. Accept payments wherever you are.
Find out more

Donations 48

 
Hidden data
10 zł
 
Hidden data
50 zł
 
Iwona
50 zł
 
mango
300 zł
 
Hidden data
hidden
 
Agnieszka
10 zł
 
Hidden data
20 zł
 
Hidden data
500 zł
 
Magda
 
Pies nieoczywisty
100 zł
See more

Comments 1

 
2500 characters
  • SB
    Julia & Sally

    Trzymamy kciuki i łapki, żeby było już tylko lepiej !

    5 zł