Mam na imię Agnieszka, mam 45 lat. Od 2007 roku mam zdiagnozowane limfocytarne zapalenie jelita cienkiego i grubego. W późniejszym okresie do choroby autoimmunologicznej dołączyła się posteroidowa cukrzyca, choroba Hashimoto, stłuszczenie watroby i torbiele wątroby, nadciśnienie tętnicze, nawracające migrenowe bóle głowy, choroba zwyrodnieniowa kręgosłupa oraz inne powikłania choroby traktowanej u mnie jako zasadnicza (anemia, niski poziom potasu, kwasu foliowego i witaminy D3, nadpłytkowość). Miałam epizod zakrzepowy i wszczepiony filtr do żyły głównej dolnej. Wykonano u mnie również następujęce zabiegi chirurgiczne: histerektomia, cholecystektomia oraz appendektomia. Niestety, od 2010 roku bóle brzucha, które towarzyszyły mi od samego początku bardzo się nasiliły i przestały reagować na leki pierwszego rzutu stosowane w nieswoistym zapaleniu jelit i leki przeciwbólowe. Po kolejnej bezskutecznej hospitalizacji w klinice gastroenterologii w Katowicach zadzwoniłam na Infolinię Onkologiczną. Stamtąd skierowano mnie do Instytutu Onkologii w Warszawie, gdzie zdiagnozowano u mnie lity guz lewego płuca o wymiarach ponad 3 cm. Poza tym mam płyn w miednicy małej i powiększone węzły chłonne jamy brzusznej. Okazało się, że guz jest rakowiakiem. Niestety, rokowania w przypadku guzów złośliwych zawsze są poważne. Stąd konieczność jak najszybszego zebrania środków na diagnostykę zarówno pod kątem aktywnego, powikłanego zapalenia jelit (płucna postać choroby), jak i w celu potwierdzenia lub wykluczenia rakowiaka umiejscowionego w cewie jelitowej. Takiemu różnicowaniu służy przede wszystkim kapsułka endoskopowa, której koszt wynosi 2850 zł. Jestem osobą o znacznym stopniu niepełnosprawności i przede wszystkim uczciwą. Obecnie, ze względu na silne objawy bólowe ( polineuropatia) nie pracuję - jestem na zasiłku. Bardzo proszę o wsparcie mnie kwotą 6000 zł, którą przeznaczę na badania i prywatne wizyty lekarskie.