Z powodu bierności władz lokalnych i centralnych my, lokatorzy i lokatorki nielegalnie sprywatyzowanych mieszkań zakładowych, wybieramy się do stolicy by tam protestować w sprawie swojej i wszystkich pokrzywdzonych przez polskie przekształcenia własnościowe. Musimy uzbierać brakujące 800 zł na wynajem autokaru aby zawieźć grupę 40 lokatorów i lokatorek z Wrocławia do Warszawy i z powrotem.

Kontekst: w latach 90tych w całej Polsce, pod przykrywką "prywatyzacji" miała miejsce masowa kradzież mieszkań podobna do tej, która jeszcze niedawno odbywała się pod przykrywką "reprywatyzacji". Mieszkania budowane w czasach PRL na potrzeby pracowników i pracownic przez zakłady pracy powinny były przypaść tymże pracownikom/cą oraz ich rodziną. Ich budowa finansowana była bowiem z ich pensji a same mieszkania były przez wiele lat ich domem. W końcu tak wreszcie stanowiło prawo. Jednak grupa dobrze ustawionych aferzystów była w stanie tak pokierować procesem prywatyzacji by mieszkania wraz z lokatorami trafiły za ułamek ich wartości ich chciwe ręce. Skutki tego były katastrofalne. Nowi właściciele zaczęli bowiem oczekiwać coraz to wyższych i wyższych zysków ze swojego bezprawnie nabytego majątku. Czy stawki czynszów w Polsce rosły i rosły wielu lokatorom i lokatorką stanęło przed oczami widmo eksmisji . Nie mogąc się z tym pogodzić zaczęli głośno domagać się sprawiedliwości.

Cel: Władze Rzeczypospolitej Polskiej od wielu lat były świadome problemu nielegalnej prywatyzacji mieszkań zakładowych. Dotychczas jednak brakowało odpowiedniej "woli politycznej" by cokolwiek w tej sprawie zrobić mimo, że istnieje przynajmniej kilka ścieżek działania a odpowiednie ustawy czekają w ministerialnych szufladach. 13 września jedziemy do Warszawy aby przypomnieć rządzącym o ich obowiązkach tak wobec Polaków i Polek jak i wobec elementarnej sprawiedliwości. Chcemy zamanifestować pod ministerstwem Inwestycji i Rozwoju, bo to ono bezpośrednio zajmuje się tą sprawą oraz pod siedzibą Prawa i Sprawiedliwości na Nowogrodzkiej, by przypomnieć p. Jarosławowi Kaczyńskiemu, że osobiście obiecał zająć się sprawą mieszkań zakładowych.

Przyjedziemy tam z całej Polski: z Wrocławia, Lublina, Łodzi, Białegostoku i Zabrza - z wszystkich miast gdzie miała miejsce bandycka "prywatyzacja". My, ponad 40 osobowa grupa z Wrocławia, potrzebujemy wynająć autokar, żeby dojechać na czas na to wydarzenie. Większą część ceny wynajmu autokaru pokryjemy sami ale, że ani nie jesteśmy bogaci ani też nikt za nami nie stoi zwracamy się z prośbą do Was o wsparcie byśmy mogli jechać do Warszawy walczyć o sprawiedliwość dla lokatorów i lokatorek mieszkań zakładowych.

Organizatorami manifestacji są: Akcja Lokatorska, Wrocławskie Stowarzyszenie Obrony Lokatorów oraz Komitet Obrony Praw Lokatorów.

Informacje o organizatorze

Stworzona przez Akcja Lokatorska [email protected]

Prosimy udostępnij naszą zbiórkę dalej.

English below:

Z powodu bierności władz lokalnych i centralnych my, lokatorzy i lokatorki nielegalnie sprywatyzowanych mieszkań zakładowych, wybieramy się się do stolicy by tam protestować w sprawie swojej i wszystkich pokrzywdzonych przez polskie przekształcenia własnościowe. Musimy uzbierać brakujące 800 zł na wynajem autokaru aby zawieźć grupę 40 lokatorów i lokatorek z Wrocławia do Warszawy i z powrotem.