Proteza nogi dla tatusia
Proteza nogi dla tatusia
Our users created 1 231 576 fundraisers and raised 1 364 305 497 zł
What will you fundraise for today?
Description
Hej, cześć, dzień dobry!
Chciałabym wam przedstawić historię mojego taty - Sebastiana.
Sebastian ma 67 lat i mieszka w Miastku, małym miasteczku w woj. pomorskim. Jest byłym strażakiem z zawodu i nigdy nie potrafił obojętnie przejść koło ludzkiej krzywdy. To człowiek bardzo otwarty i kontaktowy, zawsze gotowy nieść pomoc potrzebującym. Zawsze chętnie pomagał innym, ale nigdy nie mówił o swoich potrzebach i problemach zdrowotnych.
Samego siebie i swoje potrzeby zawsze stawiał na szarym końcu.
Teraz przyszła pora, że sam potrzebuje pomocy. Mój tata od wielu lat zmaga się z cukrzycą, jak wiadomo choroba wyniszcza powoli cały organizm. W roku 2015 choroba zaatakowała wzrok, tata przeszedł wiele operacji, po których udało się uratować jedno oko, co prawda tata nie widzi w 100%, ale widzi.
Mógł się normalnie poruszać i normalnie funkcjonować. W między czasie pojawiły się również problemy z sercem, dziasiaj tata jest po trzech zawałach, ale dalej się nie poddaje. Całe życie taty przewróciło sie do góry nogami, z niezależnego, bardzo aktywnego człowieka, który bardzo dużo czasu spedzał poza domem, na łonie natury, bo jego Hobby było myślistwo, z radosnego dziadka grającego z wnuczętami w piłkę i zabierającego dzieci na edukacyjne wyprawy stał sie czlowiekiem przykłutym do wózka inwalidzkiego, uzależnionym od pomocy innych, z ograniczoną swobodą ruchową.
W czerwcu tego roku, tj. 2022 cukrzyca zaatakowała lewą stopę. Próbowaliśmy wszystkiego, by ratować stopę i zatrzymać chorobę, ale niestety pomimo kosztownych terapii i różnorodnych leków, po kosztowne plastry lekarze podjęli decyzję o amputacji lewej kończyny na wysokości przed kolanem. Decyzja ciężka do przyjecia dla nas wszystkich, ale tata przyjał ją z podniesioną głową! To dla niego nowe wyzwanie. Teraz jest bez jednej nogi i stara się mimo tego nie załamywać. Codziennie walczy z przeciwnosciami losu i podejmuje wyzwania jakie stawia przed nim każdy dzień, nie traci nadzieji, ze jeszcze nie raz pogra z wnukami w piłke, pójdzie na spacer i samodzielnie będzie mógł się poruszać w codziennym życiu.
Obecnie konieczne jest przystosowanie mieszkania, by tata mógł swobodnie sie poruszać na wózku inwalidzkim i proteza na nogę oraz rehabilitacja, jednakże ceny przerastają nasze możliwości.
Koszt takiej protezy to około 40.000 złotych. Mimo obecnej sytuacji finansowej na świecie, prosimy o pomoc. Wierzę, ze razem możemy więcej, razem możemy zdziałać cuda!!!! Mam nadzieję, że razem uda nam się, spłenić marzenie taty, i że Sebastian będzie mógł znowu stanąć na nogi.
Bardzo dziękujemy za każdy grosz!
Razem możemy wiecej!!!
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Dużo zdrowia i siły życzę. Będzie dobrze.
Zdrówka dla Pana Sebastiana!
Wszystkim serdecznie dziekujemy, jestescie niesamowici!!!😘😘😘