Dzień dobry ☀️❄️

Jak pewnie wielu z Was zauważyło, odkąd podjęliśmy się opieki nad Bonnie i Clydem, to fundusze na nich staramy się zbierać w taki sposób, żeby dawać także coś od siebie.... Czy to Patronite z materiałami edukacyjnymi, czy inne bonusy za zrzutki, wpłaty , bazarki itd. Mimo wszystko ciągle jesteśmy na minusie... :( Kasa, która miała być stricte za hotel jest w znacznej mierze wydawana na ich żywienie, leki, suple i resztę potrzeb.

A piszę dziś o tym dlatego, że aktualnie potrzeby Bonnie wzrosły dość znacząco. Oprócz powrotu problemów trawiennych mamy powrót problemów skórnych... okres jesienno-zimowy 🍂🌨 wiąże się ze spadkiem odporności, więc prawdopodobnie mamy nawrót malassezi... Aktualnie Bonnie potrzebuje kąpieli w szaponie leczniczym ( z ketokonazolem), na wzmocnienie odporności dostaje beta glucan, na poprawę kondycji skóry VetoSkin. Niewykluczone, że w skórze dzieje się coś więcej, zatem diagnostyka na tym polu zapewne czeka nas w najbliższym czasie.

Ze względu na tematy trawienne lecimy na karmach typu sensitive i gastro ( Brit Premium Sensitive, Brit Care Sensitive, Rocco Gastro, Rocco Sensitive... ) , oprócz tego dostaje stale probiotyki ( VetFood Flora Balance). Mamy problem z przybraniem na wadze, męczą ją nawracające biegunki kiedy tylko schodzimy z karm gastro...

Na dniach dowiemy się czy nie mamy nawrotu lamblii, niewykluczone że będziemy musieli poszerzyć diagnostykę przewodu pokarmowego.

Jak pewnie się domyślacie koszta nie są małe, nie są to też tematy, które mogą zaczekać na lepsze czasy.... :( WIemy, że w okresie zimowym jest wszystkim ciężko, jednak jeśli komuś z Was zalega w szafce coś z powyższych supli, jeśli zechcielibyście może coś dla Bonnie zakupić ( karme, szampon, suple....) lub dorzucić grosik do skarbonki na jej potrzeby to będziemy mega wdzięczni 🖤🖤🖤

PS> Bonnie wyraźnie uważa że wszystko git i jej nastrój zupełnie się nie zmienia - zawsze gotowa do akcji i rozdawania buziaków 😅 ale my wiemy, że tu trzeba działać żeby w końcu miała spokój od tych dolegliwości 💪