Kochani

Jestem Bogusia i od listopada 2019 roku zamieszkuję wspaniałe odludne siedlisko wśród dzikiej przyrody. Jestem duszą artystyczną, maluję, zbieram zioła. Zamysłem mojego zamieszkania tutaj było i jest stworzenie magicznego, ciepłego miejsca spotkań dla ludzi pragnących przebywać wśród przyrody. Zastałam tutaj dziki zaniedbany teren i dom w stanie surowym. Pracą swoich rąk oraz wspaniałych pomagajacych mi ludzi powstało to miejsce którego remont zbliża się już ku końcowi. Za dwa tygodnie mają się tu odbyć pierwsze warsztaty rozwoju osobistego -Radość Życia o tematyce głównie zielarskiej połączone z wyprawą do Puszczy Białowieskiej. Pojawił się jednakże problem z brakiem wody w studni która jest jedynym moim źródłem wody tutaj. Nie mam możliwości przyłącza do wodociągu bo jest zbyt daleko do wsi. Od dłuższego czasu nie pada, wody gruntowe opadły i w studni lada moment będzie widać dno...Konieczne jest wykopanie studni głębinowej.

ps. Koszt studni może się okazać wyższy w zależności od głębokości źródła, kwota jest uśredniona.