Nazywam się Tymianek, mam około 2 miesięcy. Nie widzę, słabo słyszę ale jestem pogodnym psia­­kiem, który mimo wszystko lubi się bawić. Swój ''pokój'' od 2 dni dzielę z Mickym - fajny chłopak. Ciocia mówi, że mogę mieć wodo­­głowie - nie wiem co to jest ale ma to chyba związek z tym, że nie lubie jak mnie się dotyka po główcę i mam podobno większą głowę niż inni. Sama ta ''tomo­­grafia kosz­tuje około 600zł - ciocia nie wie co dalej robić - myślą z leka­­rzami jak mnie ugryźć. ( Nie wiem czemu mają mnie w ogóle gryźć :( ) Zdjęcie głowy miałem i podobno coś nie hallo ale trzeba zoba­­czyć czy to na pewno to. Okulista, Neurolog - jakieś takie dziwne nazwy mówią.(Po diagno­­styce będziemy szukać DT/DS gdzie mały będzie mógł cieszyć się życiem)

A skąd się wziąłem u cioci? Ktoś mnie wrzucił do miłych star­szych Państwa do ogródka później długo jechałem z fajną ciocią i wujkiem z Bydgoszczy - pozdra­­wiam ich.

Ciocia mówi, że będzie o mnie walczyć ale jak będzie źle to pokaże mi bardzo kolo­­rową tęczę i pokaże gdzie iść ... tam będzie suuuper