Dzień dobry!

Właśnie w tej chwili dokonuje kroku w kierunku odsłaniania siebie wirtualnemu światu. Jest to również krok w stronę osiągnięcia zamierzonych w życiu celów, marzeń i planów. 

Do rzeczy: wiosna planuje podróż przez pirenejskie szczyty w towarzystwie osła, a później zakładam farmę w Katalonii. 

Przyszedł czas na mnie! Po długiej życiowej tułaczce, wybrałam dla siebie miejsce na Ziemi. 

Dlaczego osioł?

Jest to od dawna przeze mnie adorowane zwierze. Wspaniały towarzysz wędrówek, wytrzymały i pomocny. A w kontekście farmy, niezawodny producent obornika. Uosabia cechy pracowitości i uporu, dobrze odnajdujemy się w swoim towarzystwie. Ważna kwestią jest również rasa. Chciałabym, żeby był to osioł kataloński, rasa zagrożona wyginięciem. Osioł będzie wykupiony z fundacji zajmującej się zachowaniem rodzimego gatunku katalońskiego osła, gdzie przebywa wiele osłów szukających dobrego domu. 

Zwierzęta są mi bliskie i traktuje je jako równe sobie. Jeśli się martwisz, że osioł będzie przeze mnie wykorzystywany w inny, niż oparty na przyjacielskiej współpracy sposób, mam nadzieję że ta krótka notatka Cię uspokoi. 

Transpirenejka.

Jest to długodystansowy, wysokogórski szlak szczytami Pirenejów GR11, którą pokonamy razem wiosną, kiedy śniegi odpuszczą w wyższych partiach szlaku. Szlak prowadzi z Kraju Basków do Katalonii, niemal cały czas po stronie hiszpańskiej.

Po podróżach autostopem, rowerem, camperem przyszedł czas na wyczekiwaną wędrowkę. Zdaje się, że ostatnią, biorac pod uwage decyzje o prowadzeniu gospodarstwa. Na wszystko w życiu przychodzi czas i cieszą mnie koleje tych następstw.

Farma w Katalonii?

Od wielu lat rolnictwo ekologiczne, agroekologia i suwerenność żywieniowa to tematy mocno obecne w mojej codzienności. Rolnictwo wyznaczyło mi cel i ścieżkę życiową. Chcę karmić siebie i ludzi dookoła żywnością, która będzie zdrowa i odżywcza. Decyduję się na Katalonię, ponieważ tam znalazłam miłość i kawałek ziemi, które mi dają taką możliwość i ludzi, którzy mnie w tej inicjatywie wspierają. Osioł będzie pierwszym mieszkańcem farmy i pomocnikiem w trudach na roli.

Zdaje sobie sprawę, że w dzisiejszych czasach jest wiele inicjatyw wymagających wsparcia finansowego z priorytetem bardziej palącym niż moja zrzutka. Sama niejednokrotnie biorę udział w takich zbiorkach, wierzę jednak że znajdą się osoby chcące mnie wesprzeć. Zbiórka też, nieprzypadkowo organizowana jest teraz. Zbliżają się moje urodziny i jest to wspaniała okazji do zrobienia mi prezentu w postaci wsparcia. 

Wszystkiego najlepszego dla mnie! 🙂

[English below]

Good morning!

Right now, I am taking a step towards revealing myself to the virtual world. It is also a step towards achieving my life goals, dreams and plans.

To the point: spring is planning a trip through the Pyrenees in the company of a donkey, and then I am setting up a farm in Catalonia.

It is my time! After a long life of wandering, I have chosen a place for myself on Earth.

Why a donkey?

It is an animal that I have long adored. A wonderful companion on my journeys, hardy and helpful. And in the context of the farm, a reliable producer of manure. It embodies the traits of diligence and persistence, we find ourselves well in each other's company. The breed is also an important issue. I would like it to be a Catalan donkey, a breed threatened with extinction. The donkey will be bought from a foundation that deals with the preservation of the native species of the Catalan donkey, where there are many donkeys looking for a good home.

Animals are close to me and I treat them as equals. If you are worried that I will use the donkey in a way other than friendly cooperation, I hope this short note will reassure you.

Transpyrenees.

This is a long-distance high-mountain trail along the peaks of the Pyrenees GR11, which we will cover together in spring, when the snow melts in the higher parts of the trail. The trail leads from the Basque Country to Catalonia, almost all the time on the Spanish side.

After hitchhiking, cycling, and camper travel, it was time for a long-awaited hike. It seems like the last one, considering the decisions to run a farm. There is a time for everything in life and I am happy about the next consequences.

A farm in Catalonia?

For many years, organic farming, agroecology and food sovereignty have been topics that have been strongly present in my everyday life. Agriculture has set my goal and life path. I want to feed myself and the people around me with food that is healthy and nutritious. I decide on Catalonia because there I found love and a piece of land that will give me such an opportunity and people who support me in this initiative. The donkey will be the first inhabitant of the farm and a helper in the hardships of the field.

I realize that these days there are many initiatives that require financial support with a priority more pressing than my collection. I myself often take part in such collections, but I believe that there will be people who want to support me. The collection is also organized now, not by accident. My birthday is approaching and it is a great opportunity to give me a gift in the form of support.

Happy birthday to me! 🙂