Hej!

Jak już wiecie niedługo zbliża się koniec mojej przygody jako trzeźwego chłopaka.

Dla tych, których ominęła moja historia.

240 dni temu, w jednej chwili podjąłem decyzję o porzuceniu używkowego stylu życia i podjęciu decyzji o poznaniu obrazu otaczającego świata bez "dodatków".

Z uwagi na doprowadzenia danego słowa do końca, chciałbym przeżyć prawdziwe kilka dni celebracji tego faktu i poczucia prawdziwej jakości wykonanego zadania.

Wobec tego zdecydowałem się na założenie zrzutki. Pomysł oczywiście z przymrużeniem oka, ale może znajdzie się wśród moich znajomych darczyńca chętny do pomocy w zebraniu odpowiedniego budżetu na wyjątkowy trunek.

Cały opening oraz degustacja zostanie zamieszczona już w najbliższy poniedziałek (245 dnia trzeźwości) na moim kanale YouTube "Zocha na prochach"

Im większa kwota, tym lepsza degustacja. Dlatego jeśli zobaczysz, że zebrałem jedynie 15 złotych, to zlituj się nade mną i nie pozwól mi testować wódki Barmańskiej!

Wielkie dzięki za przeczytanie mojego wywodu i jakiekolwiek wsparcie.

Pamiętajcie, trzeźwość pozwala na wiele, ale życie na bombie na jeszcze więcej!