Asher to bezdomny albinos z Warki - ponad rok błąkał się i cierpiał. Spotkałam go na swojej drodze i przeraziłam się - przechodził przez ulicę z zamkniętymi oczami, tak go bolały. Obserwowałam go i zastanawiałam się, czy w ogóle widzi, cały czas mrużył oczy i mocno je zaciskał. Bardzo nieufny do ludzi, za to cały czas w towarzystwie małego terrierkowatego psiaka. Udało się wyegzekwować od gminy jedynie pokrycie kosztów odłowienia obu, ale koszty leczenia i utrzymania są bardzo duże. Asher okazał się być wnętrem, więc rutynowy zabieg zamienił się w poważną operację, był już u okulisty - zalecone krople na razie i obserwacja, miał oczopląs.. Jego kolega, Dallas miał początki babeszjozy, strasznie dużo kleszczy na sobie -więc też od razu dostał leki.. Proszę o wsparcie - pod moją opieką znajduje się teraz 8 psów, 42 koty i 6 kóz - wszystko to zwierzaki po przejściach lub specjalnej troski. aktualności o psiakach i innych moich podopiecznych na stroni https://www.facebook.com/runapomaga/ można też pomóc wpłacają bezpośrednio Fundacja Hospicjum dla Kotów Bezdomnych subkonto RUNA: 78249000050000460036017547 PayPal: [email protected] lub przekazując dary rzeczowe