Wsparcie dla najbliższych zmarłego Karola 🖤
Wsparcie dla najbliższych zmarłego Karola 🖤
Our users created 1 263 392 fundraisers and raised 1 452 381 716 zł
What will you fundraise for today?
Description
“Marzenie mieć szansę by żyć”
“Sen to tylko zły sen błagam…”
Mimo ogromnej woli życia, mimo niesłychanej mobilizacji Marleny z najbliższymi, która ratując męża poruszyła dosłownie niebo i ziemię, nie udało się uratować Karola Madeja. Nie dostał szansy i nie zdążył pojechać na leczenie w Izraelu, a to wszystko z powodu ewidentnej winy personelu przychodni w Łukowie 4 lata temu…
Dlatego my przyjaciele, znajomi rodziny Karola prosimy wszystkich was czytających to o wsparcie jego żony Marleny, która została na tym świecie zupełnie sama z córką i bardzo ciężką sytuacją materialną.
Ratując męża i ojca, wraz z pogarszającym się stanem Karola jeździli po całej Polsce, konsultowali wyniki prywatnie, szukając lekarza, który da szansę. Ponosili z własnej kieszeni ogromne koszty od samego początku, ale czego się nie robi dla kogoś, kogo się kocha. Dlatego nigdy nie walczyli o pieniądze, a o życie.
Walczyli o to, aby go uratować, aby ich koszmar się już skończył i było jak dawniej. Musimy pomóc tej wojowniczej rodzinie, aby nie poddała się w tak trudnym dla nich czasie, aby kiedyś zaświeciło dla nich na nowo słońce.
Nie znam drugiej takiej kobiety, która spałaby na ziemi w szpitalach obok męża, czasami i godzinę, zajmując się nim cały czas. Kontaktowała się z klinikami w Izraelu, Japonii, Stanach Zjednoczonych itp. Nie poddawała się i do samego końca mówiła, że “jej mąż będzie cudem”. Walczyła wraz z Karolem i 30 guzami w jego mózgu, rozsiewem nowotworu po całym organizmie. Nawet przez chwilę nie straciła nadziei, bo nadzieja umiera ostatnia, ale 13 stycznia umarła wraz z jej ukochanym mężem.
Marlena została sama z kredytem hipotecznym do 65 roku życia bez ubezpieczenia, został on wzięty by zakupić dom, w którym wspólnie mieszkali. Kredyt wraz z rachunkami spłacała do tej pory wspólnie z mężem Karolem, ale teraz musi sama ponieść jego ogromne koszty. Choćby teraz wróciła do pracy i pracowała całymi dniami nie starczy jej na przeżycie dla niej i córki przy takich opłatach z jakimi zostały bez żadnej pomocy. W planach jest już sprzedaż domu i innych dóbr materialnych, ale do tego niestety długa droga przez przedłużające się sprawy urzędowe, które uniemożliwiają na ten moment jego sprzedaż.
Dlatego pomóżmy jej przetrwać ciężki okres do momentu sprzedaży domu, dzięki któremu pozbędzie się rachunków, kredytu i wyprowadzi się w mniejsze, spokojniejsze i tańsze w utrzymaniu miejsce.
Dziś więc żona Karola, Marlena samotnie zmaga się nie tylko z żałobą, ale i bardzo trudną sytuacją finansową, która spędza jej sen z powiek. Wiemy również, że dziewczyna bez żadnego wsparcia chce walczyć z systemem medycznym, więc jej odwaga i wola jest niesamowita. Walka ta będzie trudna do wygrania, ale nie niemożliwa. Emisja programu TVN Uwaga dała szansę ludziom, cytując słowa Marleny: “Aby już nigdy nikogo tak nie skrzywdzili”.
Pomóżmy jej pozbyć się kredytu, żeby stanęła na nogi, aby to dzisiaj ona dostała marzenie “mieć szansę by żyć”, żyć w spokoju i z dala od nienawiści. Czasu nie cofniemy, nie przywrócimy życia Karolowi, ale nie możemy zostawić ludzi w potrzebie. Pomóżmy dziewczynie chociaż z tego horroru się obudzić…
Z góry dziękujemy bardzo za każdą wpłatę, wsparcie,
Przyjaciele i znajomi rodziny.
Gdyby, ktoś chciał inaczej wesprzeć Marlenę, zapraszamy do kontaktu pod poniższy adres mailowy: [email protected]
Materiał Uwaga TVN: https://uwaga.tvn.pl/reportaze,2671,n/przez-4-lata-szpital-nie-poinformowal-go-o-smiertelnej-chorobie-jak-mozna-nie-dac-szansy-na-leczenie,353179.html
Zamknięta zbiórka na leczenie Karola Madeja: https://www.siepomaga.pl/karol-madej/39383
*Podana kwota jest kwotą orientacyjną wynoszącą 1/5 kredytu hipotecznego, pełna kwota zbiórki zostanie wypłacona na konto Marleny Adameczek-Madej.

There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser. Find out more.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser. Find out more.
Trzymam kciuki ✊❤️