Trojka sierot (VIiki 17l, Jarek 12l i Eva 10l) wraz z ciocia Alona przyjechala do Polski na poczatku marca z zamiarem stalego osiedlenia. Dla nich to juz druga ucieczka przed wojna i nie chca wracac na Ukraine

Pierwszy raz zmuszeni byli uciekac z ich rodzinnego Donbasu podczas pierwszej wojny na Ukrainine. w 2017 roku zmarla im mama a prawna opieke przejela ich ciocia. Razem przeprowadzili sie do Nikipolu (niedaleko elektrowni jadrowej Energhodar). Po rozpoczeciu inwazji Rosji zmuszeni byli uciekc drugi raz - tym razem do Polski.

Od 12 marca mieszkaja w Gdansku. Alona znalazla prace i chca ulozyc sobie zycie w Trojmiescie - na stale. Od 1 sierpnia beda w koncu mogli mieszkac sami (udalo sie im znalezc samodzielne mieszkanie) - niestety koszt utrzymania rodziny przekracza ich mozliwosci finansowe. Stad prosba o zbiorke na rok pomocy dla nich (1000PLN/mc).