Szanowni Darczyńcy,

W dniu stworzenia zrzutki nie wiedzieliśmy jeszcze jaki scenariusz jest przed nami. Szpital, który od początku Nas prowadził zaproponował Nam tylko rozwiązanie paliatywne, chociaż przez cały okres badań dawano Nam nadzieje na rozwiązanie dwukomorowe. 

To był dla Nas ogromny cios i pozbawienie nadziei, że Antoś może wieść lepsze życie i funkcjonować jak zdrowe dziecko.

Cała sytuacja sprawiła, że mieliśmy wiele wątpliwości, ale nie chcieliśmy się poddać. Dowiedzieliśmy się, że operacje dwukomorowe w tak trudnych przypadkach wykonują głównie w klinice w Bostonie, ale uzbieranie kilkunastu milionów było dla Nas nierealne, nie wiedząc nawet czy Antoś dożyje do czasu zebrania kwoty lub przeżyje podróż samolotem. To sprawiło, że zaczęliśmy szukać najlepszego kardiochirurga w Polsce.

Kontaktowaliśmy się z wieloma szpitalami, uruchomiliśmy wszystkie możliwe kontakty i w taki sposób znaleźliśmy najlepszego kardiochirurga w Krakowie, który jako jedyny po przesłaniu dokumentów powiedział, że podejmie się korekty dwukomorowej i zaprosił Nas w czerwcu 2024 na szereg badań. 

Proces przygotowania się do tej operacji był bardzo długi i czasami wątpliwy, ponieważ niestety powoli kończył Nam się czas, a Antoś im jest starszy tym bardziej się męczy.

W końcu nadszedł dla Nas ten szczęśliwy dzień i termin operacji został potwierdzony na 20.02.2025. Jest to dla Nas ogromne szczęście, że udało Nam się znaleźć najlepsze rozwiązanie w dodatku w Polsce, ale i ogromny strach.

Operacja będzie całkowitą przebudową serca, doprowadzi Antosia krążenie oraz komorę systemową do normalnej funkcji. Jest to niezwykle trudna i skomplikowana operacja obarczona ogromnym ryzykiem. 

Na nasze szczęście odbędzie się ona na NFZ, ale sam pobyt w innym mieście, koszty wynajęcia mieszkania i utrzymania obecnego oraz pełna rehabilitacja Antosia po hospitalizacji a także codzienne dodatkowe wyzwania związane z Synkiem przewyższają znacznie Nasze możliwości, chcąc zapewnić mu jak najlepszą opiekę. Jeszcze nie wiemy co czeka Nas po operacji, ale już teraz prosimy Państwa o wsparcie. 

Nie znamy również przyszłości. Jeśli nawet operacja się powiedzie i nie będzie żadnych powikłań nikt Nam nie zagwarantuje, że już wszystko będzie dobrze i problem ze zdrowiem Antosia zniknie.

Będziemy wdzięczni za każde wsparcie zarówno te finansowe jak i w formie udostępnienia zrzutki.

Wdzięczni - Mama i Tata Antosia